Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
pruslee
To miał być bieg uliczny i tak też go rozpocząłem. Wszystko zgodnie z planem - Kobyłka, Turów... w Ossowie za szkołą po raz kolejny przeszedłem małą gehennę z psami. Już wiele razy obiecywałem sobie nie biegać tędy, ale zawsze łudziłem się, że może a
13 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Polman
@Garfield_83 podoba mi się to, jak optymistycznie szybko zmieniają się twoje marzenia :) życzę powodzenia i będę trzymał kciuki obserwując. pozdro
13 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Jared
Więcej niż minimum zrobione w tym tygodniu, mam nadzieję że kolejne dwa tygodnie tego nie zaprzepaszczą, a będzie trudno utrzymać ten poziom :).
13 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
Dzisiaj mam dzień zawalony i nie wiem czy będę mógł biegać, a potrzebuję do końca tygodnia 20km..
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
Wczoraj napawdę dobrze, choć po biegu byłem padnięty.. Biegałem z kumplem, wyszło razem 19,4 km! Jeszcze 400km! Narazie zrobiłem 150 km.
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
Dzisiaj byłem w kinie na Śluby Panieńskie, bardzo ciekawy film :) Niestety nie mogłem dzisiaj biegać, z powodu braku czasu, ale jutro może uda mi się dodatkowo rano potruchtać :)
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
Forest
Wiem że długa droga przede mną ale chciałbym na 10 km zejść poniżej 40 min. ukończyć półmaraton
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
pruslee
Pierwszy raz od jakiegoś czasu bez opaski na kolanie. Chyba jest nieźle. Tempo zadowalające, tylko pogoda taka, że można się powiesić... pochmurno, szaro i ciągle coś leci z nieba.
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
Zostało 44 dni i jeszcze 419,481 km do spełniania mojego celu! Nadrabiam ciągle km, żeby być bliżej niego. Dzięki Raul7 za wsparcie, w formie przebiegnięcia razem te kilometry :D Co do planu to muszę robić nadal 65 km tygodniowo.. Pozdro wielkie! :-)
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
raello
Dziś przerwa wymuszona pogorszonym stanem zdrowia. A że jutro planowo miało być wolne, to jeszcze nic nie przepadło. Oby do jutra przeszło.
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
raello
Zgrzałem się dziś na treningu. Dwie koszulki + sztormówka to słaby pomysł na ten deszcz. Teraz leci mi z nosa i bolą zatoki. Mam nadzieję, że prześpię to przeziębienie, bo jutro 15km. Nie mogę przepuścić ani jednego dnia treningu.
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
mcz
Wieczorna mgła pokrzyżowała mi plany. Trochę niebezpiecznie biegać po tych okolicznych wioskach, chodników jak na lekarstwo...
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
pruslee
Na dworze zdecydowanie chłodniej, "ponakładałem" dwie warstwy i... zgrzałem się. Niestety coraz szybciej się ściemnia i nici z biegania po lesie. Jak to zwykle o tej porze, będę musiał przyzwyczajać się do chodników i dziur...
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
elpaya
Zaczynam następny etap treningu. Buduję moc albo jak kto woli siłę biegową ;) Dzisiaj pierwszy z kilku krosów.
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
elpaya
@Garfield_83 Spokojnie te trzy minuty z wyniku na dyszkę urwiesz. A przy rozsądnym treningu połówkę powinieneś polecieć w 1:45 ;)
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
Garfield_83
marzenia biegowe się zmieniają.
marzenia na 2011:
10km - zbliżyć się do 42 min.
półmaraton wiosną - ukończyć poniżej 2h
maraton na jesieni - najtrudniejsze ale "wszystko zaczyna się od marzeń"
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz
pruslee
Odkryłem dzisiaj ciekawą rzecz związaną z tętnem. Wydaje mi się (analizując słabe i lepsze biegi), że u mnie wiele zależy od ciśnienia atmosferycznego... jeśli jest niskie, szybciej się męczę i odwrotnie... no cóż, będę to badał.
13 lat, 12 miesięcy temu
odpowiedz