Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
Santiago
@Polman 23h to nie jest tak wcześnie, człowiek powinien spać min. 7-8h i to powinny być godziny wieczorne, a nie przed północą, w ten sposób słabiej się człowiek regeneruje na kolejny dzień :P
dzięk odpowiedniej ilość snu można się zregenerować :D
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Santiago
Dziś z rana o 8:23 biegałem z 12,7km co zajęło mi około 1h24, tempo jogingowe i ostatni trening luzowania, od poniedziałku, zaczynam kolejny mikrocykl :P
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
ja_arek
I tak sie bije zyciówki na 10km. I to do tego po śniegu w asfaltówkach :).
szkoda tylko, że 10 km faktycznie było prawdopodobnie 8 km. Ale wynik jak marzenie (dla mnie oczywiście)
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
czasza
Podsumowanie roku 2010:
http://www.czasza.vgh.pl/readarticle.php?article_id=7
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Polman
Wczoraj czułem się tak zmęczony, że poszedłem spać wcześniej, czyli u mnie o 23.00. Obudziłem się o 9.00,. Spałem 10 godzin i nie mogę dojść do siebie. Co za dużo, to niezdrowo. :)
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
andrzejd
Dziś na bieżni 6490 metrów w 35 minut. Potem 15 minut na siłowni.
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
Jutro wyjeżdżam w góry na narty do Czorsztyna.Zostanę tam aż po sylwester! :) Niech to będzie moją nagrodą za trud :-) Na razie chcę stopować treningi, ponieważ 2 miesiące biegania po 10-20 km dziennie się może"przejeść". Teraz zaczynam szybkość tren
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
1 cel, 1000km do końca roku, 546 km w dwa miesiące, codziennie długie biegi, średnio 70 km tygodniowo. UDAŁO SIĘ! Dziękuję wam wszystkim za wsparcie, bez was nie dałbym rady przebiec tyle km! Cieszę się że do tego wytrwałem w zdrowiu ;)
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Bardzo twardy, nierówny śnieg/lód. Druga połowa w ciemności. No i ból kolana w ostatniej 1/3. Półmetek był w 01:05. Trzeba uważać na taki lód w w ciemnościach. Jutro odpuścić? Wypróbowałem nowe spodnie (wspaniałe) i pas na bidoniki i banany - działa
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
ja_arek
Dzisiaj ustanowiłem swój rekord termiczny. Biegałem przy -14; jak na razie to max. O dziwo nie było wcale ale, ale fakt, że nie wiało. Ciekawe, że "letnie" buty sprawdzały się całkiem nieźle chociaż zastanawiam się czy nie zainwestować w traile.
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Polman
W ciągu tygodnia ogromna masa śniegu została zmieciona przez halny. Temp. +12. Tylko w nielicznych zakamarkach pozostało biało, i oczywiście w górach.
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Paw3l
Zacząłem bieg o 8 rano i biegłem, aż się prawie zgubiłem:D Wyszło 25km! Tak się zastanawiam ile ludzi mogło mnie widzieć :)
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
luciasz
Znowu chory, ale tym razem na poważnie :/ Wczoraj rano nie mogłem mówić. Znowu tydzień z głowy. A plan w grudniu wykonany może w 20%. Ale nic to... Zostaje się kurować przed Trzebnicą.
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
temen
trudno o szybkie tempo i tętno na tym orbitreku, ale pot się leje. Trochę to przypomina podbiegi, albo raczej podejście - tętno wzrasta tylko trochę, a tempo ślimacze. Ma razie jestem przeziębiony i musi być bez wyjść.
14 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz