Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
Toshibaaa
Wczoraj też biegałem. Było o wiele lepiej niż w poniedziałek :) . Żadnych bóli, mniejsze zmęczenie i większa motywacja na dalsze dni. Dziś wypoczywam...no nie licząc paru brzuszków :)
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
Garfield_83
@ZefiR są obietnice, które na prawdę trudno dotrzymać ;/ obawiam się że w tej materii mogę zawieść. Ale to się jeszcze zobaczy
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
danielm1
Jestem właśnie po treningu spinning, idę spac bo jutro czeka mnie 15 km :) zatem muzyczka na mp3 i do boju:))
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
czasza
Podsumowanie sezonu 2011:http://www.czasza.vgh.pl/readarticle.php?article_id=21
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
olotraper
@Gustlik73
Ciekawe, kiedy biegowo się przełamiesz :-), bo zacząłeś ostro od razu od 8 km, a to zobowiązuje.
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
Toshibaaa
A więc wróciłem do biegania. Pierwszy dzień treningu w nowym roku. Mam nadzieję, że obejdzie się teraz bez kontuzji. Dziś doskwierał mi ból mięśnia przy piszczeli. Pewnie jeszcze nie wypocząłem po sylwku. Ogólnie nie było źle ale mogło być lepiej :).
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
Szargaj
aktualnie, po kilku dniach przerwy zamierzam znowu pobiegać. jutro piąteczka. zobaczymy czy się uda. uda się.
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
Gustlik73
2 stycznia.Zrobiłem 50 przysiadów z ciężarkami,blokada psychiczna przełamana kolano całe.Zobaczymy jutro.
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
therd
W związku z nowym rokiem wyznaczam sobie cele na 2012 rok do czerwca 5km-19:45 10km-41:30 15km-1:07:00 do grudnia 5km-19:10 10km-40:30 15km-1:05:00
oraz półmaraton 1:36:00, a maraton 3:50:00
12 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
Mihone
Po treningu z żoną. Zerowy wysiłek. Ale mój "kozak" zaczął takim tempem, że gdyby to utrzymała to chyba bym z nią nie dobiegł. Niestety przy stacji kolejowej pierwszy marsz.
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Beautyandb
Na dobry poczatek roku: http://aniabiega.blox.pl/2012/01/2012-Bardzo-dlugie-wybieganie.html
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Rzutem na taśmę przekroczyłem 2000km w 2011. Ale ostatnie wybieganie raczej było zmarnowane treningowo. 1-trzeba było odpocząć po ostatnich dniach, co czułem rano, 2-ku przestrodze ZABIERAJCIE PAPIER TOALETOWY na długie biegi, ja walczyłem o życie...
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
ja_arek
Twardym trzeba być. Dzisiaj pobiegłem i nie było tak źle. Czas może nie rzuca na kolana ale nogi wygląda, że wytrzymały, katar mnie nie udusił. A tak - siedział bym w domu i myślał jaki jestem mięczak.Przydały się buty trailowe. Straszne błoto było.
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
lucius
cele zrealizowane 2011: poprawa czasu na półmaratonie ślężańskim 1:34
dodatkowo: sztafetowe zawody 24h (maj)
niezrealizowane: debiut w maratonie
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
lucius
cele na 2012:
poprawa czasu w półmaratonie ślężańskim, debiut w półmaratonie, łamanie 19' na 5km, rozpoczęcie treningów pod kątem dystansu 1km
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
lucius
statystyki na rok 2011:
dystans: 2004.83km
ilość dni treningowych: 191(52%)
średni dystans/ dzień 10.5km (5.5km z dniami bezczynności)
czas spędzony na treningach: 6 dni, 19 godzin 43 minuty (156:07:43)
średnie tempo: 4:42
12 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz