Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
Saszun
Ciąg dalszy choroby. Temp 35.7
Test ortostatyczny 45 - bardzo słabo.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
ja_arek
Minął tydzień truchtania po kontuzji. Jak na razie nie jest idealnie, ale nie jest też źle. Jestem optymistą. Następny tydzień jeszcze bez szaleństw.
Kondycja fatalna. Tempo jak u konia karawaniarza a tętno kosmiczne.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
rad_l
Bieganie weekondowe !!! taka pora któtkie dnia!!! ale ale juz niebawem bedzie można poczuć regularność i mam nadzieję ze powrót do odległoci i czasów :)
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Beautyandb
Bieganie w górach to zupełnie inna jakość biegania. O tym w nowym wpisie - http://aniabiega.blox.pl/2012/02/Tatra-Running-Female-Camp.html
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Wszystko jasne dlaczego byłem taki słaby -dopadła mnie grypa żołądkowa.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Przez ostatnie 3 treningi czułem się fatalnie. Zastanawiałem się, co jest przyczyną:
-nowe buty
-stan chorobowe
-przemęczenie
-niedobory minerałów
Przypuszczam, że wszystko miało wpływ. Zrobię sobie małą przerwę oraz będę więcej pił.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Lopes
Ledwo żyłem na trasie. Wiatr i błoto to sprawiły. Nie wiedziałem czy dam rady zrealizować ale udało się. Na wadze nieco spadło ale bardziej ma to wymiar motywujący niż zauważalny w czasie biegu. Spróbuje znaleźć saune na jutro żeby się zregenerować.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Lopes
Pokręciłem się po okolicy. Wyszło 19km. Pilnowałem tętna aby nie wyszło poza drugi zakres dlatego tempo bywało lepsze drzewiej. Asfalt pod nogami to jest jednak to. A teraz jestem głodny ale za późno już, o browarku nawet nie myślę. Trening to pestka
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Lopes
Wczoraj zacząłem przygotowania do Maratonu w Dębnie. Poprzedziłem je najlepszym od lat backgroundem. W dwa miesiące około 500 km swoje zrobi na pewno.Dołożę teraz 5-ty trening w tygodniu i zrzucę trochę wagi. Dziś czas na następny mocniejszy trening.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
therd
Ogólnie wiem, że plan lutowy czyli ponad 120 km nie będzie zrealizowany. Na szczęście winę za to ponosi pogoda i masa obowiązków i brak mi czasu aby spokojnie pobiegać :) od marca atakuje :>
13 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
rad_l
Ciężka sprawa po chorobie znów pod górkę !!! a do tego wszechobecne błoto wrrr!!! Ale za to sikorki pięknie ćwierkały!!!
13 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Dzisiejsze skipy mnie zmęczyły, głównie z powodu próby wieloskoku, no i druga seria niepełna.
Duuużo śniegu, słabo przetarte...
13 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
temen
W sobotę wypróbowałem WB2, no i świetne. Po tej zimowej nawierzchni (miejscami ślisko) to tempo 4:50 na 8km i przy tętnie 155max. Trudno to wszystko utrzymać razem, ale z grubsza wyszło.
13 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
k80bug
just got back from an amazing run wit coe. time to shower and see what else is in-store for today
13 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
Beautyandb
Czasami bywa i tak, że nawet technologiczna przewaga nie pomaga. Buty same nie biegają http://aniabiega.blox.pl/2012/02/Byle-dobiec.html
13 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz