Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
leszek_krakow
Nareszcie cieplej i można było zejść z bieżni mechanicznej... :)
12 lat, 8 miesięcy temu
odpowiedz
Szopenq
Miał być rekord, 3min lepszy czas niż ostatnio... 300metrów przed końcem obiadek prawie podszedł do gardła ;((
12 lat, 8 miesięcy temu
odpowiedz
Gocek4
Wróciłem do treningów po miesięcznej przerwie spowodowanej urazem śródstopia! Jest ciężko, ale będzie lepiej!
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Jest poniedziałek. Jutro powinna być siła biegowa, ale po Falenicy w sobotę, 20 km biegu po lesie w niedzielę i 2km basenu bolą mnie mięśnie. Zrobię tylko 10 km zwykłego OWB1. Ale wstanę na ten bieg...
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Na biegu w Falenicy zacząłem, jak to bywa za szybko. Pierwsza pętla po 14:14, druga i trzecia ok. 16:00. Zbiegi szły mi szybko.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Wczoraj byłem w lesie. Syn jechał rowerem. Zaczyna się robić spore błoto więc musiałem go pchać, mocno się zmęczył ale był zadowolony (ma 5 lat). Ja biegłem wolno mimo to byłem dość zmęczony. Dziś test ortostatyczny 30.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
rad_l
10 zrobiona czas bez rewelacji ale juz juz juz robi sie lepiej !!!
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Gustlik73
4 km zaliczone.Na wzniesieniach koszmar ale to poczatki,zobaczymy jak bedzie pózniej zwłaszcza z moja systematycznoscią.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Dziś pierwszy raz w tym roku wsiadłem na rower szosowy. Ta prędkość, delikatny szum opon muskających asfalt, szmer łańcucha idealnie wpasowanego w tryby... PIĘKNE! Ubrałem się nieco cieplej niż na bieg i ostro zmarzłem (szczególnie na początku).
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
powolniak
Cross Między Mostami - piękna słoneczna pogoda - bez wiatru - temp. +5 stopni - Tylko te upiorne bagniste nadodrzańskie foldery wyhamowały mnie kompletnie.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
ja_arek
Kompletna klapa. Po tygodniu biegania wszystko wróciło. Łydki, obie, bolą mocno. Nie da się biegać.Zastanawiam się czy pobiegnę na wiosnę w jakiś zawodach w ogóle.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Gustlik73
5 km zaliczone,mimo nie najlepszego tempa.Liczy sie ze przełamałem swoją obawę przed ponowną kontuzją kolana.Regularne cwiczenia 2 do 3 razy w tygodniu po 30-40 przysiadów z ciężarkami również pomogły.Nogi były juz przygotowane do wysiłku.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
W końcu koniec choroby, schudłem znacząco, więc postaram się jak najdłużej utrzymać dietę. Na pierwszym biegu po chorobie biegłem za szybko (zmęczenie) a i tak wolniej niż zakładałem. Zdziwiłem się, że zrobiło się aż tak ciepło.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
PastelaOrient
Teraz biegnę do ustronianki. Tam mijam pilota od routera i zasuwam na płyty PCV. Widzę bakterię e. coli i jem pomidorki aż do Giewontu. Siedzę na koniu.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Nawrót choroby -wczoraj byłem w opłakanym stanie. Dziś sporo spałem. Chcę znów biegać! Małym pocieszeniem jest deszczowa pogoda. Ta bezradność mnie przeraża.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
kemp3043
Currenty training for a charity run I have organised. 100miles round trip. There is a team of 7 runner. To donate text MPGS55 £1.00 to 70070
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Ciąg dalszy choroby. Temp 35.7
Test ortostatyczny 45 - bardzo słabo.
12 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz