Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
therd
Wczoraj minimalnie nadkręciłem kostkę na krzywym chodniku. Dlatego pomimo, iż nie ma opuchlizny daję jej spokój do jutra wieczorem lub niedzieli. Lepiej dać się szybciej zregenerować niż zajeździć :>
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Gocek4
Dziś drugi trening! Powoli, a do celu czyli minimum tempa z ostatniej jesieni!
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
smoku26
długo się nie wpisywałem, no cóż nadal dużo ćwiczę, przez sezon zimowy troszkę wiecej siłowo. Nabrałem wkońcu troszkę masy mięśniowej. W lutym zaczołem znowu biegać i muszę się przyznać że czuję się świetnie :)
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
leszek_krakow
Nareszcie cieplej i można było zejść z bieżni mechanicznej... :)
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Szopenq
Miał być rekord, 3min lepszy czas niż ostatnio... 300metrów przed końcem obiadek prawie podszedł do gardła ;((
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Gocek4
Wróciłem do treningów po miesięcznej przerwie spowodowanej urazem śródstopia! Jest ciężko, ale będzie lepiej!
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Jest poniedziałek. Jutro powinna być siła biegowa, ale po Falenicy w sobotę, 20 km biegu po lesie w niedzielę i 2km basenu bolą mnie mięśnie. Zrobię tylko 10 km zwykłego OWB1. Ale wstanę na ten bieg...
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
temen
Na biegu w Falenicy zacząłem, jak to bywa za szybko. Pierwsza pętla po 14:14, druga i trzecia ok. 16:00. Zbiegi szły mi szybko.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Wczoraj byłem w lesie. Syn jechał rowerem. Zaczyna się robić spore błoto więc musiałem go pchać, mocno się zmęczył ale był zadowolony (ma 5 lat). Ja biegłem wolno mimo to byłem dość zmęczony. Dziś test ortostatyczny 30.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
rad_l
10 zrobiona czas bez rewelacji ale juz juz juz robi sie lepiej !!!
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Gustlik73
4 km zaliczone.Na wzniesieniach koszmar ale to poczatki,zobaczymy jak bedzie pózniej zwłaszcza z moja systematycznoscią.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Dziś pierwszy raz w tym roku wsiadłem na rower szosowy. Ta prędkość, delikatny szum opon muskających asfalt, szmer łańcucha idealnie wpasowanego w tryby... PIĘKNE! Ubrałem się nieco cieplej niż na bieg i ostro zmarzłem (szczególnie na początku).
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
powolniak
Cross Między Mostami - piękna słoneczna pogoda - bez wiatru - temp. +5 stopni - Tylko te upiorne bagniste nadodrzańskie foldery wyhamowały mnie kompletnie.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
ja_arek
Kompletna klapa. Po tygodniu biegania wszystko wróciło. Łydki, obie, bolą mocno. Nie da się biegać.Zastanawiam się czy pobiegnę na wiosnę w jakiś zawodach w ogóle.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Gustlik73
5 km zaliczone,mimo nie najlepszego tempa.Liczy sie ze przełamałem swoją obawę przed ponowną kontuzją kolana.Regularne cwiczenia 2 do 3 razy w tygodniu po 30-40 przysiadów z ciężarkami również pomogły.Nogi były juz przygotowane do wysiłku.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
W końcu koniec choroby, schudłem znacząco, więc postaram się jak najdłużej utrzymać dietę. Na pierwszym biegu po chorobie biegłem za szybko (zmęczenie) a i tak wolniej niż zakładałem. Zdziwiłem się, że zrobiło się aż tak ciepło.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
PastelaOrient
Teraz biegnę do ustronianki. Tam mijam pilota od routera i zasuwam na płyty PCV. Widzę bakterię e. coli i jem pomidorki aż do Giewontu. Siedzę na koniu.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz
Saszun
Nawrót choroby -wczoraj byłem w opłakanym stanie. Dziś sporo spałem. Chcę znów biegać! Małym pocieszeniem jest deszczowa pogoda. Ta bezradność mnie przeraża.
13 lat, 9 miesięcy temu
odpowiedz