Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

Wszystkie wpisy

Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności

leszek_krakow Nareszcie cieplej i można było zejść z bieżni mechanicznej... :) 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Szopenq Miał być rekord, 3min lepszy czas niż ostatnio... 300metrów przed końcem obiadek prawie podszedł do gardła ;(( 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Gocek4 Wróciłem do treningów po miesięcznej przerwie spowodowanej urazem śródstopia! Jest ciężko, ale będzie lepiej! 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
temen Jest poniedziałek. Jutro powinna być siła biegowa, ale po Falenicy w sobotę, 20 km biegu po lesie w niedzielę i 2km basenu bolą mnie mięśnie. Zrobię tylko 10 km zwykłego OWB1. Ale wstanę na ten bieg... 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
temen Na biegu w Falenicy zacząłem, jak to bywa za szybko. Pierwsza pętla po 14:14, druga i trzecia ok. 16:00. Zbiegi szły mi szybko. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Saszun Wczoraj byłem w lesie. Syn jechał rowerem. Zaczyna się robić spore błoto więc musiałem go pchać, mocno się zmęczył ale był zadowolony (ma 5 lat). Ja biegłem wolno mimo to byłem dość zmęczony. Dziś test ortostatyczny 30. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
rad_l 10 zrobiona czas bez rewelacji ale juz juz juz robi sie lepiej !!! 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Gustlik73 4 km zaliczone.Na wzniesieniach koszmar ale to poczatki,zobaczymy jak bedzie pózniej zwłaszcza z moja systematycznoscią. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Saszun Dziś pierwszy raz w tym roku wsiadłem na rower szosowy. Ta prędkość, delikatny szum opon muskających asfalt, szmer łańcucha idealnie wpasowanego w tryby... PIĘKNE! Ubrałem się nieco cieplej niż na bieg i ostro zmarzłem (szczególnie na początku). 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
powolniak Cross Między Mostami - piękna słoneczna pogoda - bez wiatru - temp. +5 stopni - Tylko te upiorne bagniste nadodrzańskie foldery wyhamowały mnie kompletnie. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
ja_arek Kompletna klapa. Po tygodniu biegania wszystko wróciło. Łydki, obie, bolą mocno. Nie da się biegać.Zastanawiam się czy pobiegnę na wiosnę w jakiś zawodach w ogóle. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Gustlik73 5 km zaliczone,mimo nie najlepszego tempa.Liczy sie ze przełamałem swoją obawę przed ponowną kontuzją kolana.Regularne cwiczenia 2 do 3 razy w tygodniu po 30-40 przysiadów z ciężarkami również pomogły.Nogi były juz przygotowane do wysiłku. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Saszun W końcu koniec choroby, schudłem znacząco, więc postaram się jak najdłużej utrzymać dietę. Na pierwszym biegu po chorobie biegłem za szybko (zmęczenie) a i tak wolniej niż zakładałem. Zdziwiłem się, że zrobiło się aż tak ciepło. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
PastelaOrient Teraz biegnę do ustronianki. Tam mijam pilota od routera i zasuwam na płyty PCV. Widzę bakterię e. coli i jem pomidorki aż do Giewontu. Siedzę na koniu. 12 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
Vilk Nareszcie słońce z rana :D 12 lat, 7 miesięcy temu odpowiedz
Saszun Nawrót choroby -wczoraj byłem w opłakanym stanie. Dziś sporo spałem. Chcę znów biegać! Małym pocieszeniem jest deszczowa pogoda. Ta bezradność mnie przeraża. 12 lat, 7 miesięcy temu odpowiedz
kemp3043 Currenty training for a charity run I have organised. 100miles round trip. There is a team of 7 runner. To donate text MPGS55 £1.00 to 70070 12 lat, 7 miesięcy temu odpowiedz
Saszun @Garfield_83 Co znaczy "zaliczyć test Coopera"?? 12 lat, 7 miesięcy temu odpowiedz
Saszun Ciąg dalszy choroby. Temp 35.7 Test ortostatyczny 45 - bardzo słabo. 12 lat, 7 miesięcy temu odpowiedz
ja_arek Minął tydzień truchtania po kontuzji. Jak na razie nie jest idealnie, ale nie jest też źle. Jestem optymistą. Następny tydzień jeszcze bez szaleństw. Kondycja fatalna. Tempo jak u konia karawaniarza a tętno kosmiczne. 12 lat, 7 miesięcy temu odpowiedz