Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

Wszystkie wpisy

Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności

cottonex o kolejnych wyzwaniach! Mam dość biegania choć w głowie huczy euforia ukończonego biegu. Teraz trzeba wrócić do spokojnego biegania, zrobić życiówkę na 10 km gdy przyjdzie superkompensacja. Ale nie tylko - nikt z nas nie lubi czuć się zmasakrowany - 11 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
cottonex o pomstę do nieba, stawy dziękują za dietę i nie forsowanie się na trasie, paznokcie grożą, że mnie opuszczą. Co robić już za linią mety, żeby wrócić do stanu równowagi, a później znowu do formy? Jak najszybciej wrócić do siebie!? Na razie nie myśl 11 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
cottonex Mam to już za sobą. Przebiegłem maraton. Medal dumnie prezentuje się na mojej szyi. Nie jest mi wcale słabo, od wysiłku i emocji, jestem wręcz rozbuchany. Endorfiny krążą docierając do każdej komórki ciała. Ledwo idę z powodu bólu stóp, mięśnie wołaj 11 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
illus Cel na 34 Maraton Warszawski został zrealizowany. Jestem zadowolony, mam nową życiówkę 03:40:45 - o 5 min lepszą od tego co zakładałem oraz apetyt na więcej. 11 lat, 11 miesięcy temu odpowiedz
pablo1992 Dziś po czterech dniach przerwy spowodowanej chorobą wyszedłem na trening. Muszę szczerze powiedzieć, że wcale nie czułem się osłabiony i wszystko grało :) Jutro w planie maluteńkie interwały, a we wtorek TEST COOPERA :) 11 lat, 12 miesięcy temu odpowiedz
illus ot taki wpis pamiątkowy: tegoroczny maraton warszawski biegnę z numerem 5140 już nie mogę się doczekać niedzieli 9:00 11 lat, 12 miesięcy temu odpowiedz
illus znowu ta dieta przed maratonem... mam taką ochotę na chleb ;/ 12 lat temu odpowiedz
tomek_runner redukcja na nadchodzącą jesień to nie najlepsze posunięcie:/ nie wiem jakie jeszcze efekty uzyskam przez ten miesiąc 12 lat temu odpowiedz
doypa decyzją pana ortopedy 2 tygi przerwy:/ 12 lat temu odpowiedz
dvvilk Jutro test, 10km w 40min. Po jutrze myślę, że wolne 10 km również na stadionie, ale to zależy od tego jak się będę czuł. 12 lat temu odpowiedz
jedrus_sc Tworzenie planu to ciężka praca, jednak ile radości daje jego ukończenie. Wczoraj 10,5 km w ciągu 1:30:56 12 lat temu odpowiedz
maugo Wczoraj HM, debiut w Tarczynie. Lepsze tempo niż na ostatnią dychę...xD 12 lat temu odpowiedz
sashh Coś z kolanem mam od 2 tygodni, po 40 minutach biegania strasznie mnie boli jak tylko robię krok. Tak po dwóch dniach przechodzi zupełnie, ale jak tylko znowu biegam - wraca. Spróbuję 2 tygodnie odpocząć od biegania, jak będzie bolało to lekarz... 12 lat temu odpowiedz
piotrekzkrakowa Mam zawiązany żołądek przed maratonem. 12 lat temu odpowiedz
PolishGuyFromWork Borówno 5:13 przy słabym pływaniu, myślę że za rok można spokojnie zrobić poniżej 5godz. 12 lat temu odpowiedz
marsaw Szkoda, że nie można mieć ustawionego statusu 'lekki uraz mimo to trenuję regularnie'... 12 lat temu odpowiedz
ketia00 Odpoczynek! Coprawda to tylko około 5km ale mam zakwasy po wczorajszych ćwiczeniach więc muszę się pooszczędzać :) 12 lat temu odpowiedz
xfiore Ok, jest nowy plan. Zmierzam w kierunku przebiegnięcia godziny. Jak na razie umiem biec 40 minut. Oczywiście w tempie ślimaczym. 12 lat temu odpowiedz
atomekd Wiem, że to szaleństwo, ale trenuję na 17:30/5km w październiku. 12 lat temu odpowiedz
Tomaszb Po tabletkach ból jakby ustał. Dla pewności odczekam jeszcze ze dwa dni. Jeśli znowu to cholerne ścięgno będzie fikać, idę do lekarza, bo jak teraz zrezygnuję z systematycznych treningów, gotów jestem odpuścić bieganie. Ale mi się chce potuptać. 12 lat temu odpowiedz