Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
Orientus
19.01.2014r. Houston Aramco Halfmarathon, to był dobry bieg, czas 1:29:22 na wyskości 2200m n.p.m. troszeczkę zabrakło..i do wygranej i do pełnego zadowolenia, jest co poprawiać bieg nie był celem tylko etapem w treningu..zobaczymy jak będzie dalej.
11 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
jb212
porównałem sobie tygodnie treningowe z października ze stanem obecnym. co zauważyłem? wzrost średniego tempa biegów, a wraz z tym-wzrost kilometrażu. wcale nie planowałem zwiększania kilometrażu, zakładałem, że będę biegał szybciej tempo easy.
11 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
andy_czarny
Zimno dzisiaj u mni3 -10 i wieje wiec odczuwalna z -15 mam nadzieje ze uda mi sie wybiegac te planowane KM
Pozdrawiam
11 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
nijagi
Przygotowania idą pełną parą. od dwóch dni mamy zimę. Może to troszkę namieszać , ale damy radę.Robię po pięćdziesiąt kilka km tygodniowo.
11 lat, 10 miesięcy temu
odpowiedz
lucas7911
@Borbet No widzisz, 14 dni L4 a potem około miesiąca bez nadmiernego wysiłku fizycznego za względu na zjechaną odporność, a więc wracam w lutym
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
psuj
http://www.youtube.com/watch?v=PhqS7Mit8MU fajne filmiki prezentujące techniki automasażu. i link do artykułu o mojej najnowszej kontuzji :) http://biegajznami.pl/Forum/Zdrowie/%C5%9Aci%C4%99gno-mi%C4%99%C5%9Bnia-piszczelowego-przedniego
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
psuj
Na ostatnich zawodach nabawiłem się kontuzji co prawda osiągając życiowy wynik więc warto było :). Kontuzja która mi się przytrafiła to "Ścięgno mięśnia piszczelowego przedniego"co robić : masaż, okładanie lodem, smarowanie
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
lucas7911
No i dopadło, rano ledwo wstałem z łóżka - przymusowa przerwa :-(
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Orientus
ostatni tydzień najcięższy trening ponad 120km w tym dwa biegi 5km - 20'21" i 7.5km 30'51" a to wszystko na wysokości ok. 2200m n.p.m.
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
tkgb
Powrot po przerwie swiatecznej... Trening calkiem udany tylko żołądek troche byl w szoku.....@
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Marathon67
Po 3 tygodniach pierwsze truchtanie po kontuzji piszczela. Musiałam odstawić z ciężkim sercem plan bo inaczej ból w nodze byłby do dziś, a tak mam nadzieję, że jest już ok. Bólu dzisiaj już podczas truchtania nie odczuwałem.
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz
Blankachudnie
Nowy rok to nie czas na postanowienia. Trzeba dotrzymywać tych, które zaprzysięgłam sobie wcześniej. Zakładam profil żeby wjechać sobie na ambicję. Może ktoś będzie mi kibicował?
Good luck babe!
11 lat, 11 miesięcy temu
odpowiedz