Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

Wszystkie wpisy

Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności

seros cd."Tak, wezmę tylko od Ciebie". Był za drugim razem, za trzecim się spóźnił, za czwartym wypatrywałem go już z daleka, ale chyba się zmęczył czekaniem... Nie zapomnę też na najgorszym odcinku ost. okrążenia spacerowiczów zmierzających cdn. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros cd. do końca przybijaliśmy sobie "piątki". Na długo pozostanie też w mej pamięci chłopaczek w zielonym t-shirt, ok. 7 lat podający banany na Spychalskiego... "Weźmie pan ode mnie?" "Tak, będę tu znowu za godzinę" "A weźmie pan ode mnie?" cdn. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros Przemiłym akcentem byli też dopingujący obserwatorzy Trudno będzie zapomnieć mężczyznę z ok. 10 letnim synem których spotykałem trzykrotnie w ciągu jednego okrążenia, za trzecim razem rzuciłem hasło: "Mam wrażenie że biegniecie razem z nami" cdn. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros Niespodzianka: Izotnik wg. przepisu Jurka Skarżyńskiego (woda, miód i cytryna) nie wiem czy kiedykolwiek, jakikolwiek napój smakował mi tak bardzo. Wojtek (ksiądz - maratończyk) skwitował to krótko: "Już wiem czemu zawsze na 38 km mam kryzys..." :) 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros Najpiękniejszym momentem na trasie był 38 km kiedy niespodziewanie usłyszałem "Sławek!" - to była moja ukochana Aneta. Czekała o pół km wcześniej niż się umawialiśmy, a w dodatku miała dla mnie niespodziankę! cdn. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
thisil wczoraj pełny sukces niespodziewanie. pierwsze 10 km tempo 5:25 a drugie 10 km szybciej i to jest sukces 5:10 w sumie 1:46:47 :D Biegłem swoją trasę 10km X2 jednak znajomość trasy pomaga i to bardzo. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros To był piękny dzień :) 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros 2013.05.19 "Chce, potrafię, wzniosę się to naprawdę dobry dzień Mam przed sobą jasny cel Hej, mówię sobie siłę masz i nie w przegraj, wygraj, grasz ale w pokonanie siebie Pokonam więc siebie, pokonam siebie udowodnię, że można lepiej." Feel 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros 2013.05.18 dzień przed startem. "Biegacz to nie ten, kto szybko biega. To ten, który nie ustaje w walce." - Marc Buhl 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
youngho http://www.ilewazy.pl/dziennik/mojeprodukty/74d6a8 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
pablos022 Coraz lepsza kondycja. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
youngho http://www.ilewazy.pl/dziennik/lista/f45daf 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
PSPFDGhost Bieganie: biegam coraz dalej i udaje mi się utrzymać w miarę równe tempo, ale zdecydowanie muszę je zmniejszyć, bo biegam za wolno. 15.05(środa) 1. raz nie chciało mi się iść biegać... więc zrobiłem jeszcze dłuższy bieg niż w poniedziałek :D 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
PSPFDGhost 13.05 zrobiłem tylko 1x8 A6W, bo za długo grałem na kompie, a później musiałem lekcje robić, następnego dnia nie zrobiłem wcale zacznę od połowy obecnie zrobionych ćwiczeń. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
kwiat_1990 Pierwsze 5 km, które biegło mi się znakomicie z siłami do samego końca. Po 3 km zmieniłem buty na nowe Merrell Bare Access 2 - to jest szybkość i lekkość! 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
joan1412 Dziś muszę odpuścić trening, mięśnie odmówiły posłuszeństwa, a tu jeszcze trzeba do pracy iść. Mogłam sobie odpuścić wczorajszy dodatkowy bieg :( 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros Aneta przygotowuje mój najlepszy strój biegowy, Julia (6lat) wczoraj powiedziała mi, że zrobi dużą flagę i napisze na niej "Tato gazu", Adaś (4l.) stwierdził dzisiaj że nie chce czekać na mnie na mecie i że pobiegnie ze mną bo On też potrafi biegać:) 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
seros 2013.05.15 4 dni do startu: Dzisiaj trochę o tym jak domownicy przeżywają mój start w maratonie: Babcia Gizela(Teściowa)od dziś gotuje obiadki zgodnie z dietą maratończyka (ładowanie węglowodanowe trzy dni przed startem)czyli kasza, ryż i makaron :) 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
joan1412 W ciągu 2 lat zapomniałam jak się jeździ na rolkach - nigdy za specjalnie mi to nie szło, a teraz jest jeszcze gorzej, ale to się zmieni :) przynajmniej spacerowicze mieli ubaw 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz
S1esh Wedle planu. Cracovia Maraton 3:38 i teraz koniec z bieganiem. obecne drugi tydzien przerwy. W przyszlym tygodniu ortopeda do achillesa i przynajmniej jeszcze 4 tygodnie nie biegania. 11 lat, 6 miesięcy temu odpowiedz