Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
mwozniak00
Hmm... Co tu napisać. Może to że zastanawiam się nad zakupem Garmina Forerunner 210 ? Albo że zacząłem utrzymywać tempo ok 4:30 w dystansie ok 14km :) Albo że będę miał bliźniaki.... sam nie wiem :P
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
pastor
Dzisiejszy marszobieg z beaglem zaliczam do udanych. Odcinki leśne drogami szutrowymi jak najbardziej do polecenia!!!
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
Rafalski1910
Kolejny miesiąc za mną... Dzisiejszym treningiem triatlonowym (rower + bieganie) zamykam maj!
Podsumowanie miesiąca (maj): Czas: 08:47:24· Dystans: 127km 794m · Tempo: 00:04:07 Śr. prędkość: 14.54 km/h.
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
Marchewa199519
I wszystkie plany legły w gruzach, przez cudowną pogodę.
Nie będzie biegania, skakanki, roweru ani nawet zwykłego spaceru, bo leje niemiłosiernie.
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
Sanjuro
Wielu ludzi uważa, że bieganie jest nudne. Moje zdanie jest takie, że bieganie co najwyżej może zrobić się nudne, jeśli sie o nie nie dba, nie urozmaica treningów, nie zmienia tras, albo nie umie się zachwycić mijanym widokiem.
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
thisil
VI Dylewski Cross Sasinów - pełny sukces. Życiówka pobita na dużo trudniejszej trasie niż poprzednio. Cały czas pod górę. Biegłem z kolegą i dzięki temu nie poddałem się w końcówce begu. Trasa piękna las i las i las świetna pogoda idealne zawody
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
kwiat_1990
Na cooperze brakło dziś tchu w samej końcówce. Z 2400 nici.
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
joan1412
Dopiero środa,do niedzieli daleko, a ja już się stresuje. Niby wiem że nie nie musi być super i nie będzie, ale jednak to pierwszy bieg i jestem przerażona. Mam ochotę zabiegać strach, ale dziś nie mogę :(
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
seros
Zagadka: Jak długo trwa odmówienie wszystkich 4 części różańca? Prawidłowa odpowiedź: od 2 do 33 km :)
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
adWrobel
Idealna pogoda biegowa, przepiękna ścieżka, nawet ociekające alergicznym katarem nozdrza zdawały się cieszyć z wyjścia w kierunku zieleni ;)
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
seros
W końcu upragniony finisz. 40 m przed metą Julia i Adaś łapią mnie za ręce i razem przekraczamy linię mety, czy można sobie wymarzyć lepsze zakończenie (naszych: Aneta, Julia, Adaś i Ja) dwu letnich przygotowań... :)
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
seros
Głośna rozmowa znajomych na 1km: "Dorota zaczekaj co tak pędzisz" "Zaczekam na Was na piwie w Solarisie" - ogólny wybuch śmiechu :)
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
seros
41km tu przemiły przystanek: Aneta, Julia, Adaś, Babcia i Adrian, całuski od Maluchów i Anety. W końcu Aneta mnie pogania, bo zamiast biec dalej to sobie przystanąłem i zaczynam im opowiadać :)
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz
seros
Zauważył mnie na starcie, więc kontynuujemy nasze poznawanie się, pytam jaki miał czas na swoim pierwszym (13 lat temu) - odp. "Nie miałem, padłem na 4km przed metą jak się ocknąłem zobaczyłem nad sobą 4 policjantów" "Toś mnie pocieszył..."
12 lat, 6 miesięcy temu
odpowiedz