Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
jewik77
udało mi się osiągnąć pierwszy stopień wtajemniczenia - bieg ciągły przez 30 minut :-))
13 lat temu
odpowiedz
Arrin
Zaczyna mnie martwić kolano. Przy dłuższym wysiłku uniemożliwia mi nawet chodzenie :/
13 lat temu
odpowiedz
wlochatydaniel
No nic trzeba będzie znowu ostro przepracować zimę żeby się dobrze załapać na sezon wiosenny. Kolega z którym biegałem na podobnym poziomie tej wiosny pobiegł tej jesieni połówce na 1:20. Do roboty jest kogo gonić ;)
13 lat temu
odpowiedz
wlochatydaniel
No i w ramach przystopowania, na dodatek zachorowałem. I tak zamiast startować w Kościanie leżałem w łóżku nie mogąc się praktycznie zwlec. Start opłacony, ja w łóżku - ogólnie morale trochę podupadło, a była szansa na złamanie 1:30
13 lat temu
odpowiedz
wlochatydaniel
Zacząłem biegać ze śródstopia, nie miało to praktycznie wpływu na ból w stopie. Forma zaczęła wracać. Tymczasem na jednym z treningów zaraz przed startem w Kościanie w połówce, złapał mnie skurcz. Sprawa była o tyle poważna ze musiałem przystopować
13 lat temu
odpowiedz
wlochatydaniel
Pechowy sezon - tymi dwoma słowami można określić to co mnie w tym roku spotkało. Już zacząłem wracać powoli do formy którą miałem w sezonie wiosennym. Okazało się że jedyne co działa na moją kontuzje to zmiana techniki biegu.
13 lat temu
odpowiedz
jarek30ns
Strasznie mi się biega rano, zupełnie nie miałem siły. Nigdy więcej biegania!!! Rano oczywiście:)
13 lat temu
odpowiedz
jowita92
No i co?! Miało być tak pięknie a tu dupa. :(
Moja okolica w ogóle nie nadaje się na bieganie. Albo wybrałam złą godzinę (18:00) bo dużo ludzi łaziło i nijak nie dało się biegać. Jutro spróbuje o innej porze a dziś poćwiczę jeszcze w domu.
13 lat temu
odpowiedz
jowita92
No to od jutra zaczynam! Po paru miesiącach nic nie robienia trzeba się za coś zabrać. A tym czymś będzie właśnie bieganie! :D
13 lat temu
odpowiedz
olotraper
W czasie treningu biegowego po łąkach w Sosnowcu, zaatakował mnie i moje psy ogier o mało nie tratując koziołkującego jamnika. Potem nie ominął i zaatakował Kliforda huskiego, a ten zadowolony zaczął tańczyć wokół ogiera, jak wilk . Na szczęście OK.
13 lat temu
odpowiedz
Renata84
Najgłupsza z głupot - iść na głodniaka na bieganie - skutki: osłabienie i aż Cię mdli Tereny troszkę z przeszkodami,ale to dobrze, Troszkę piasku, trawy, płyt i asfaltu. Urozmaicenie terenowe. Pogoda fajna i przez
13 lat temu
odpowiedz
wrunners
Po ostatnich zakupach w Decathlonie zastanawiam się czy prawdą jest twierdzenie, że bieganie jest najtańszą forma sportu - wystarczą jakieś buty itd. "Jakieś buty" min 200PLN + koszulki, bluza, szorty, legginsy, kurteczka... trochę to jednak kosztuje
13 lat temu
odpowiedz
wrunners
Dzisiaj wypróbowałem nowy zakup - legginsy - to przymiarka do biegania w chłodniejsze dni. Jak widać punkt widzenia zależy od punktu... jeszcze niedawno nie wyobrażałem sobie żeby biegać w "rajtuzach". Bieganie wciąga coraz bardziej.
13 lat temu
odpowiedz
Szargaj
Panie Galloway! Przepraszam. wrócę do treningu w drugiej połowie listopada. teraz trzeba było lekko zmienić plan.
13 lat temu
odpowiedz