Wszystkie wpisy
Poniżej znajdują się wpisy całej społeczności
marcinz1802
30 minut rekreacyjnej jazdy na rowerku w przeddzień 3 dnia 2 tygodnia w moim planie treningowym dodało mi sił choć czuję lekkie zmęczenie w udach :) Od przyszłego tygodnia jednak czas wrócić na basen :-)
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
Arrin
Padam z nóg. Przerwa jedno albo i dwu dniowa obowiązkowa :( Mój organizm definitywnie daje znać że ma dość.
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
jewik77
udało mi się osiągnąć pierwszy stopień wtajemniczenia - bieg ciągły przez 30 minut :-))
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
Renata84
mdłości i ból głowy nie przeszkodziły mi w wyjściu na bieganie
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
Arrin
Zaczyna mnie martwić kolano. Przy dłuższym wysiłku uniemożliwia mi nawet chodzenie :/
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
wlochatydaniel
No nic trzeba będzie znowu ostro przepracować zimę żeby się dobrze załapać na sezon wiosenny. Kolega z którym biegałem na podobnym poziomie tej wiosny pobiegł tej jesieni połówce na 1:20. Do roboty jest kogo gonić ;)
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
wlochatydaniel
No i w ramach przystopowania, na dodatek zachorowałem. I tak zamiast startować w Kościanie leżałem w łóżku nie mogąc się praktycznie zwlec. Start opłacony, ja w łóżku - ogólnie morale trochę podupadło, a była szansa na złamanie 1:30
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
wlochatydaniel
Zacząłem biegać ze śródstopia, nie miało to praktycznie wpływu na ból w stopie. Forma zaczęła wracać. Tymczasem na jednym z treningów zaraz przed startem w Kościanie w połówce, złapał mnie skurcz. Sprawa była o tyle poważna ze musiałem przystopować
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
wlochatydaniel
Pechowy sezon - tymi dwoma słowami można określić to co mnie w tym roku spotkało. Już zacząłem wracać powoli do formy którą miałem w sezonie wiosennym. Okazało się że jedyne co działa na moją kontuzje to zmiana techniki biegu.
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
jarek30ns
Strasznie mi się biega rano, zupełnie nie miałem siły. Nigdy więcej biegania!!! Rano oczywiście:)
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
Renata84
testowanie nowej metody biegania krótkimi dystansami a częściej.
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
jowita92
No i co?! Miało być tak pięknie a tu dupa. :(
Moja okolica w ogóle nie nadaje się na bieganie. Albo wybrałam złą godzinę (18:00) bo dużo ludzi łaziło i nijak nie dało się biegać. Jutro spróbuje o innej porze a dziś poćwiczę jeszcze w domu.
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
jowita92
No to od jutra zaczynam! Po paru miesiącach nic nie robienia trzeba się za coś zabrać. A tym czymś będzie właśnie bieganie! :D
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
olotraper
W czasie treningu biegowego po łąkach w Sosnowcu, zaatakował mnie i moje psy ogier o mało nie tratując koziołkującego jamnika. Potem nie ominął i zaatakował Kliforda huskiego, a ten zadowolony zaczął tańczyć wokół ogiera, jak wilk . Na szczęście OK.
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz
Renata84
Najgłupsza z głupot - iść na głodniaka na bieganie - skutki: osłabienie i aż Cię mdli Tereny troszkę z przeszkodami,ale to dobrze, Troszkę piasku, trawy, płyt i asfaltu. Urozmaicenie terenowe. Pogoda fajna i przez
14 lat, 1 miesiąc temu
odpowiedz