Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2012-05-06 13:00:42

zonta23art
zonta23art
Zarejestrowany: 2012-01-10
Wiadomości: 6
Reputacja: +  -1  -

Sens biegania (maraton?)

Witam!
Niedługo skończę 46 lat, 30 kg nadwagi, dużo obowiązków i myśl, by może jednak spróbować ukończyć kiedyś maraton!!! Poza tym brak motywacji do regularnego biegania no i nie lubię tego robić
Jaki więc sens biegać???

Offline

#2 2012-05-06 16:07:49

arielek77
arielek77
Zarejestrowany: 2010-08-23
Wiadomości: 13
Reputacja: +  0  -

Sens biegania (maraton?)

Sens biegania?POWIEM Ci coś o sobie mam 35 lat zacząłem biegać jakiś rok temu ważyłem wtedy 100 kg i miałem ten sam problem.Pewnego dnia wstałem i powiedziałem koniec - znalazłem trening pana Skarżyńskiego "Pierwsze 10 km dla początkujących"-polecam powoli a do przodu a, wszystko będzie dobrzeZnudzenie treningiem na pewno przyjdzie ale każdy to przechodzi,wtedy warto wyjść z domu a zapał sam się znajdzie!!! POWODZENIA

--
[run-log.com]

Offline

#3 2012-05-06 23:59:11

lutencjusz
lutencjusz
Zarejestrowany: 2011-04-14
Wiadomości: 55
Reputacja: +  0  -

Sens biegania (maraton?)

Po 1,5 roku biegania teraz częściej zastanawiam się, co by było gdybym nie biegał Pewnie jakieś 30 kg. nadwagi, problemy z astmą, krążeniem, niski metabolizm, wysoki cholesterol, ciągłe zmęczenie, słaba kondycja na nartach, tenisie, rowerze, stres na plaży związany z wyglądem i cała masa innych dolegliwości. W zamian np. więcej czasu na klikanie pilotem lub myszką

--
[run-log.com]

Edytowany lutencjusz (2012-05-07 00:00:13)

Offline

#4 2012-05-07 12:06:14

annde
annde
Zarejestrowany: 2012-03-13
Wiadomości: 20
Reputacja: +  -1  -

Sens biegania (maraton?)

Ja biegam od dwóch miesięcy i powiem szczerze, że nie wyobrażam już sobie, że mogłabym tego nie robić. Nigdy nie lubiłam biegać. W szkole podstawowej wręcz nie cierpiałam. Też myślałam sobie: a po co? Jaki sens się tak męczyć? itp. Do czasu gdy pobiegłam mój pierwszy kilometr. Wtedy pomyślałam: eh przecież to całkiem fajna sprawa Biegam, pocę się, korzystam ze świeżego powietrza, spotykam innych biegaczy i czerpię przyjemność z tego co robię. Ostatnio przebiegłam moje pierwsze w życiu 10km. Byłam taka szczęśliwa, że zaczęłam skakać z radości a ludzie gapili się na mnie jak na wariatkę.
A i jeszcze jedna radość z biegania: nigdy nie byłam tak zadowolona z mojej figury. Nawet moja mama zauważyła, że mam kształtną i jędrną pupę i wreszcie płaski brzuch.
Naprawdę polecam bieganie.

--
[run-log.com]

Offline

#5 2012-05-07 20:33:49

suve
suve
Zarejestrowany: 2011-08-15
Wiadomości: 76
Reputacja: +  2  -

Sens biegania (maraton?)

Jeżeli nie lubisz tego robić, to faktycznie - jaki jest sens w zmuszaniu się do czegoś, gdzie bez dobrej woli się nie obejdzie?

--

Offline

#6 2012-05-17 11:08:42

kulis111
kulis111
Zarejestrowany: 2011-02-18
Wiadomości: 4
Reputacja: +  0  -

Sens biegania (maraton?)

Jaki jest sens biegania ?
Długo by można wymieniać. Dla mnie najfajniejsza jest świadomość, że zrobiłem coś dobrego dla swojego organizmu. Od razu podnosi to samopoczucie. Tak, to ma sens ! Polecam .

--
[run-log.com]

Offline

#7 2012-06-18 17:31:32

annaszymaszek
annaszymaszek
Zarejestrowany: 2012-06-11
Wiadomości: 23
Reputacja: +  0  -

Sens biegania (maraton?)

Tez jakos nie przepadalam za bieganiem, potem sie zaczelo, potem znow przerwa, a teraz znow biegam regularnie i nie zamierzam przestac, bieganie uczy dyscypliny w zyciu, motywowaniu siebie i pokonywaniu trudnosci! Biegacze maja twarde glowy a nie do porownania jest uczucie kiedy po kilku miesiacach treningow i biegania czasem jak leje kiedy inni siedza w domu, dobiegasz do mety ze lzami w oczach i sobie mowisz, udalo sie, wlasnie po to to wszytsko no i fajna pupa tez

--
[run-log.com]

Offline

#8 2012-06-22 08:18:58

Luda
Luda
Zarejestrowany: 2011-12-14
Wiadomości: 14
Reputacja: +  0  -

Sens biegania (maraton?)

Jaki jest sens biegania ?
Tak naprawdę to nie wiem Jestem grubo po pięćdziesiątce, biegać regularnie zacząłem jakieś 1,5 roku temu, (wcześniej tylko pływałem) właśnie ukończyłem swoje pierwsze zawody Triathlon (0,75-20-5) na całkiem przyzwoitym miejscu, a i tak chcę się poprawić w przyszłym roku.
Nie lubisz biegać rób coś innego rower, pływanie, nordic walking, powodzenia.

--
[run-log.com]

Offline

#9 2012-07-12 12:39:21

zonta23art
zonta23art
Zarejestrowany: 2012-01-10
Wiadomości: 6
Reputacja: +  -1  -

Sens biegania (maraton?)

Dziękuję za wypowiedzi, które mam nadzieję zmobilizują mnie do systematycznego biegania.
Nie ukrywam, że fajna jędrna pupa najbardziej zachęca mnie do biegania.
Pierwszym celem najrozsądniej jest bieg 10km z nie przekraczaniem 1h czasu pomiarowego (chyba nie będzie dużego wstydu jeśli się nie uda??? :>).
Czy szansa jest w październiku to osiągnąć? mam nadzieję , Jeżeli osiągnąłbym czas poniżej 50 minut, będzie atak na półmaraton a potem zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkich i miłego biegania.
Zon'ta

Offline

#10 2012-07-13 17:54:55

annaszymaszek
annaszymaszek
Zarejestrowany: 2012-06-11
Wiadomości: 23
Reputacja: +  0  -

Sens biegania (maraton?)

powodzenia, masz racje, stawiaj sobie cele!

--
[run-log.com]

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora