Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2012-01-20 19:59:56

6vad6er6
6vad6er6
Zarejestrowany: 2012-01-20
Wiadomości: 4
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Mój plan na 2012 rok to powrót do regularnych treningów.
A jeśli chodzi o jakieś planowane starty to w maju Bieg Herbowy w Hrubieszowie 4200m, we wrześniu maraton we Wrocławiu i półmaraton Unii Horodelskiej.
Od listopada chciałbym zacząć trening do maratonu - cel poniżej 3h.

Offline

#2 2012-02-22 22:04:21

Jastrzab
Jastrzab
Zarejestrowany: 2011-12-14
Wiadomości: 4
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Debiut w maratonie 15 kwietnia w Łodzi - cel dobiec.... do mety

Offline

#3 2012-02-23 07:15:20

Saszun
Saszun
Zarejestrowany: 2012-02-20
Wiadomości: 15
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Jak zacząłem systematycznie biegać prawie 2 miesiące temu moim celem było trochę się poruszać i trochę schudnąć. Po 2 tygodniach pomyślałem że jeśli uda mi się być systematycznym to wystartuję w maratonie poznańskim. Następnie zacząłem podwyższać poprzeczkę i pojawił się czas maratonu; lepiej niż znajomy czyli 4:10, potem zejść poniżej 4h.
Mój ojciec trochę biegał i w moim wieku był chyba po 3 maratonie z czasem coś w okolicy 3:40. Więc teraz pomyślałem że fajnie byłoby pobić ten rekord. Mam plan nie startować w żadnych zawodach wcześniej tak aby maraton był moimi pierwszymi zawodami biegowymi w życiu. Pewnie zaraz się zbuntujecie że bezpieczniej w czymś wcześniej wystartować, aby się sprawdzić, itp.
Podsumowując to jednak najważniejsze jest dla mnie by utrzymać obecne postanowienie systematycznego biegania co najmniej 3 razy w tygodniu – tak naprawdę liczy się to aby być jak najbardziej aktywnym przez całe życie a nie pobić jakiś tam rekord i przez resztę życia spocząć na laurach.

--

Offline

#4 2012-02-23 15:22:16

lapka88
lapka88
Zarejestrowany: 2011-07-12
Wiadomości: 20
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Plany są cztery:
-Poprawić życiówkę na 5km i zejść poniżej 20min (tylko jeden start)
-Poprawić życiówkę na 10km i zejść na czak ok 48min (4 starty)
-Przebiec HM w czasie poniżej 2h (debiut)
-Ukończyć maraton. Najlepiej w czasie do 4h (debiut)

--
[run-log.com]

Offline

#5 2012-02-23 19:15:01

lutencjusz
lutencjusz
Zarejestrowany: 2011-04-14
Wiadomości: 55
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Saszun
Jak zacząłem systematycznie biegać prawie 2 miesiące temu moim celem było trochę się poruszać i trochę schudnąć. Po 2 tygodniach pomyślałem że jeśli uda mi się być systematycznym to wystartuję w maratonie poznańskim. Następnie zacząłem podwyższać poprzeczkę i pojawił się czas maratonu; lepiej niż znajomy czyli 4:10, potem zejść poniżej 4h.
Mój ojciec trochę biegał i w moim wieku był chyba po 3 maratonie z czasem coś w okolicy 3:40. Więc teraz pomyślałem że fajnie byłoby pobić ten rekord. Mam plan nie startować w żadnych zawodach wcześniej tak aby maraton był moimi pierwszymi zawodami biegowymi w życiu. Pewnie zaraz się zbuntujecie że bezpieczniej w czymś wcześniej wystartować, aby się sprawdzić, itp.
Podsumowując to jednak najważniejsze jest dla mnie by utrzymać obecne postanowienie systematycznego biegania co najmniej 3 razy w tygodniu – tak naprawdę liczy się to aby być jak najbardziej aktywnym przez całe życie a nie pobić jakiś tam rekord i przez resztę życia spocząć na laurach.

Domyslam się, że Twoja napinka na maraton bierze się z tradycji rodzinnych, ale wiele tracisz nie startujac w biegach krotszych. A maraton? No cóż, może w przyszlym roku, kiedy bedziesz miał solidna baze miesniowo kondycyjna. Szkoda by było gdybyś zrobił sobie niepotrzebnie krzywdę...

--
[run-log.com]

Edytowany lutencjusz (2012-02-23 19:18:13)

Offline

#6 2012-02-23 23:50:14

Saszun
Saszun
Zarejestrowany: 2012-02-20
Wiadomości: 15
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

lutencjusz
A maraton? No cóż, może w przyszlym roku, kiedy bedziesz miał solidna baze miesniowo kondycyjna. Szkoda by było gdybyś zrobił sobie niepotrzebnie krzywdę...

Możesz rozwinąć (konstruktywnie tak abym wyciągnął z tego pozytywne wnioski) dlaczego mówisz że mogę sobie zrobić krzywdę. Osobiście znam dwie osoby które w zeszłym roku postanowiły przebiedz pierwszy raz maraton i to zrobili przygotowując się krócej niż moje założenia. Uważam że jeśli nie zmorzy mnie jakaś choroba to już za jakieś 2 miesiące będę w stanie pokonać ten dystans w czasie powiedzmy 4:20.
Jestem otwarty na wszelkie wskazówki i ostrzeżenia.

--

Offline

#7 2012-02-28 05:02:14

lutencjusz
lutencjusz
Zarejestrowany: 2011-04-14
Wiadomości: 55
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Saszun
lutencjusz
A maraton? No cóż, może w przyszlym roku, kiedy bedziesz miał solidna baze miesniowo kondycyjna. Szkoda by było gdybyś zrobił sobie niepotrzebnie krzywdę...
Możesz rozwinąć (konstruktywnie tak abym wyciągnął z tego pozytywne wnioski) dlaczego mówisz że mogę sobie zrobić krzywdę. Osobiście znam dwie osoby które w zeszłym roku postanowiły przebiedz pierwszy raz maraton i to zrobili przygotowując się krócej niż moje założenia. Uważam że jeśli nie zmorzy mnie jakaś choroba to już za jakieś 2 miesiące będę w stanie pokonać ten dystans w czasie powiedzmy 4:20.
Jestem otwarty na wszelkie wskazówki i ostrzeżenia.


Większość programów przygotowujących do maratonu (np. Danielsa) zakłada półroczny cykl treningowy i kilka biegów testowych na dystansie ok. 32 km (lub 2,5 h) i to jest pewnie prawdziwy sprawdzian możliwości przed maratonem. Z tego co widzę, te biegi jeszcze przed tobą. Gdy pierwszy raz startowałem w półmaratonie bieg okazał się cięższy niż treningi na tym samym dystansie, gdyż w czasie zawodów dochodzi presja ze strony lepszych biegaczy i dlatego jest bardzo ciężko utrzymać zaplanowane tempo. Wcześniejszy udział w biegach na krótszych dystansach trochę nauczyły mnie radzić sobie z tą presją i obyć z atmosferą zawodów, tak że półmaraton był dla mnie trudny, ale do przeżycia. Sam jestem przed pierwszym swoim maratonem i boję się sytuacji, że nie ukończę biegu, bo nabawię się jakiegoś przeciążenia (np. kolana), które będzie się za mną wlokło przez kilka miesięcy i wymagało wydania masy kasy na porządnego rehabilitanta. Dlatego z zainteresowaniem obserwuję Twoje podejście do tematu, życzę powodzenia i zastanawiam się czy tak też można...

--
[run-log.com]

Offline

#8 2012-02-28 17:06:43

Saszun
Saszun
Zarejestrowany: 2012-02-20
Wiadomości: 15
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

lutencjusz
Większość programów przygotowujących do maratonu (np. Danielsa) zakłada półroczny cykl treningowy i kilka biegów testowych na dystansie ok. 32 km (lub 2,5 h)

Start planuję na wrzesień więc moje przygotowania będą trwały prawie 9 miesięcy. W moim planie treningowym jest kilka biegów ponad 30km.
lutencjusz
Gdy pierwszy raz startowałem w półmaratonie bieg okazał się cięższy niż treningi na tym samym dystansie, gdyż w czasie zawodów dochodzi presja ze strony lepszych biegaczy i dlatego jest bardzo ciężko utrzymać zaplanowane tempo.

Mam nadzieję że z tym sobie poradzę gdyż jestem dość doświadczony w startach w maratonach MTB (rower górski - dystanse nie mają nic wspólnego z maratonem). Jest tam wiele podobieństw jak i różnic. Napewno występuje element presji przy starcie i rozplanowania sił.
lutencjusz
Dlatego z zainteresowaniem obserwuję Twoje podejście do tematu, życzę powodzenia i zastanawiam się czy tak też można...
Wzajemnie, z pewnością jeszcze nie raz będziemy mieli możliwość wymienić się spostrzeżeniami.

--

Edytowany Saszun (2012-02-28 17:07:55)

Offline

#9 2012-03-01 12:38:04

lapka88
lapka88
Zarejestrowany: 2011-07-12
Wiadomości: 20
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

lapka88
Plany są cztery:
-Poprawić życiówkę na 10km i zejść na czak ok 48min (4 starty)


Chyba muszę zweryfikować swoje założenie. Pierwszy start na dychę w tym roku i już 47:14
Więc weryfikuję na czak ok. 45min

--
[run-log.com]

Offline

#10 2012-05-09 06:21:33

arielek77
arielek77
Zarejestrowany: 2010-08-23
Wiadomości: 13
Reputacja: +  0  -

Plany na 2012

Maraton Warszawski w październiku
Półmaraton w czerwcu

--
[run-log.com]

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora