Rejestracja / Logowanie » |
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!
|
Offline
Offline
Saszun
Jak zacząłem systematycznie biegać prawie 2 miesiące temu moim celem było trochę się poruszać i trochę schudnąć. Po 2 tygodniach pomyślałem że jeśli uda mi się być systematycznym to wystartuję w maratonie poznańskim. Następnie zacząłem podwyższać poprzeczkę i pojawił się czas maratonu; lepiej niż znajomy czyli 4:10, potem zejść poniżej 4h.
Mój ojciec trochę biegał i w moim wieku był chyba po 3 maratonie z czasem coś w okolicy 3:40. Więc teraz pomyślałem że fajnie byłoby pobić ten rekord. Mam plan nie startować w żadnych zawodach wcześniej tak aby maraton był moimi pierwszymi zawodami biegowymi w życiu. Pewnie zaraz się zbuntujecie że bezpieczniej w czymś wcześniej wystartować, aby się sprawdzić, itp.
Podsumowując to jednak najważniejsze jest dla mnie by utrzymać obecne postanowienie systematycznego biegania co najmniej 3 razy w tygodniu – tak naprawdę liczy się to aby być jak najbardziej aktywnym przez całe życie a nie pobić jakiś tam rekord i przez resztę życia spocząć na laurach.
Edytowany lutencjusz (2012-02-23 19:18:13)
Offline
lutencjusz
A maraton? No cóż, może w przyszlym roku, kiedy bedziesz miał solidna baze miesniowo kondycyjna. Szkoda by było gdybyś zrobił sobie niepotrzebnie krzywdę...
Offline
SaszunlutencjuszMożesz rozwinąć (konstruktywnie tak abym wyciągnął z tego pozytywne wnioski) dlaczego mówisz że mogę sobie zrobić krzywdę. Osobiście znam dwie osoby które w zeszłym roku postanowiły przebiedz pierwszy raz maraton i to zrobili przygotowując się krócej niż moje założenia. Uważam że jeśli nie zmorzy mnie jakaś choroba to już za jakieś 2 miesiące będę w stanie pokonać ten dystans w czasie powiedzmy 4:20.
A maraton? No cóż, może w przyszlym roku, kiedy bedziesz miał solidna baze miesniowo kondycyjna. Szkoda by było gdybyś zrobił sobie niepotrzebnie krzywdę...
Jestem otwarty na wszelkie wskazówki i ostrzeżenia.
Offline
lutencjusz
Większość programów przygotowujących do maratonu (np. Danielsa) zakłada półroczny cykl treningowy i kilka biegów testowych na dystansie ok. 32 km (lub 2,5 h)
lutencjusz
Gdy pierwszy raz startowałem w półmaratonie bieg okazał się cięższy niż treningi na tym samym dystansie, gdyż w czasie zawodów dochodzi presja ze strony lepszych biegaczy i dlatego jest bardzo ciężko utrzymać zaplanowane tempo.
lutencjuszWzajemnie, z pewnością jeszcze nie raz będziemy mieli możliwość wymienić się spostrzeżeniami.
Dlatego z zainteresowaniem obserwuję Twoje podejście do tematu, życzę powodzenia i zastanawiam się czy tak też można...
Edytowany Saszun (2012-02-28 17:07:55)
Offline