No więc siema otóż dzisiaj wracam do biegania lecz jest jeden problem , brak motywacji. Wcześniej pobiegałem kilka dni i przestałem i tak kilka razy. W jaki sposób wy motywujecie siebie do biegania kiedy wam się nie chce z lenistwa? Za pomoc dzięki .

Na początku najlepiej biegać z kimś , wtedy nawzajem możecie siebie motywować

Jeżeli jednak nie masz partnera to na YouTubie jest masa filmików motywujących takich jak ten :

http://www.youtube.com/watch?v=YDcsHj2gzWU&feature=related [youtube.com]

Edytowany Danstg (2012-09-08 19:06:26)

Polecam nowy numer runner's world [runners-world.pl], na pewno znajdziesz wiele ciekawych i motywujących artykułów

To i ja dodam od siebie kilka klipów(znalezionych na youtube), które zawsze mnie motywują ( szczególnie gdy za oknem jest paskudna pogoda, że nawet nosa nie chce się wystawić)

nr 1: http://www.youtube.com/watch?v=3A5uf8FEgxo&feature=fvwrel [youtube.com]
why do you run? nr 2: http://www.youtube.com/watch?v=8eXqAWjJ_dE [youtube.com]
nr 3 http://www.youtube.com/watch?v=HD6oabwzVbQ [youtube.com]

do tego wrzuć sobie jakąś dobrą muzykę na mp3 i nogi same powinny Cię ponieść


Przyjemnego biegania

Dla mnie najlepszą motywacją okazał się plan treningowy. Jak biegałem tak o to czasem się chciało czasem nie, a jak się nie chciało to się po prostu nie wychodziło biegać. Założyłem sobie plan i postanowiłem się go trzymać (plan na czas biegania a nie na kilometry) i czy mi się chciało czy nie to zawsze plan wypełniałem i here I am za 5 dni maraton.

Musisz się zastanowić po co biegasz? Czy chcesz osiągnąć jakiś konkretny cel np. przebiec maraton, czy też chcesz uniknąć problemów zdrowotnych, czyli każdy trening jest wkładem w Twoje zdrowie bez względu na wynik. Na uzależnienie od endorfin przyjdzie jeszcze czas

Dla mnie najlepszą motywacją jest wspomnienie ostatniego treningu. Jak tylko sobie przypomnę jak świetnie się czułam po biegu i jaką mi to sprawiło przyjemność od razu nabieram chęci poza tym monitorowanie własnych postępów przynosi dużo zadowolenia
Życzę powodzenia

Ja w moim bieganiu widzę ćwiczenie charakteru i walkę z Leniem. Wiele wygrał Leń pojedynków, ale coraz częściej musi zadowolić się przegraną i to jest moja najlepsza motywacja.

Dla mnie najlepszą motywacją,jest porcja endorfin po treningu.Z treningu na trening chce być coraz lepsza,wiem,że nie mogę się poddać,więc motywacja nie opada jak narazie.

Dla mnie najlepszą motywacją,jest porcja endorfin po treningu.Z treningu na trening chce być coraz lepsza,wiem,że nie mogę się poddać,więc motywacja nie opada jak narazie.