Ja od września zaczęłam trenować na siłowni bo trochę się obawiam o chorobę. Teraz jak jest tak szaro to tym bardziej nie mam ochoty wstawać o 6 rano żeby pobiegać, natomiast mam energię wieczorem na siłowni-bieżnia, rowerek i inne sprzęty mój małż też z gatunku rowerowych więc raczej biegać ze mną nie będzie, tym bardziej, że mamy 3,5 letniego syna i jakoś w tych treningach trzeba się podzielić.
Niliiba, ja raz biegałam w deszczu i też niesamowicie mi się to podobało
Mam przy okazji pytanie do Was, chciałabym się przymierzyć do jakiegoś biegu na 5km, a w przyszłym roku na 10km i tak w terenie po przebiegnięciu ok 4km to padam na nos, a na bieżni po 6-6,5 km jest nieźle. Jak rozbudować swoją kondycję na takie dłuższe bieganie? czy jest szansa to zrobić przez zimę na bieżni?

Hej Dziewczyny! Brałyście może udział we wczorajszym maratonie wrocławskim? Pochwalę się nieskromnie, że mi udało się dobiec do mety
Obiecałam Ulli, że dam znać jak było więc spieszę donieść, że impreza CUDOWNA) Fantastyczna atmosfera, towarzystwo współbiegaczy, doping mieszkańców miasta.. Dla mnie pierwsze 30km było samą przyjemnością, a ostatnie 7km to walka
Wrażenia bezcenne! Więc chyba za rok powtórka z rozrywki
Pozdrawiam

Ja byłam na maratonie wrocławskim! Oczywiście nie biegłam (gdyż na razie staram się przebiec choć kilka kilometrów). Gratuluje takiego sukcesu! A impreza naprawdę była super - polecam na podbudowanie sobie motywacji Od razu lepiej szło mi się dzisiaj na trening!
Pozdrawiam!

Może kiedyś wyrobię sobie kondycję na tyle, żeby też wziąć udział w takiej imprezie Wasze posty motywują

cześć Dziewczyny ja biegam od środka sierpnia Moim celem jest bieg nyski 10km w czerwcu
Biegam na bieżni w domu

Edytowany nati2401 (2012-09-19 20:27:09)

nati2401, dlaczego nie w terenie?

Niliiba
nati2401, dlaczego nie w terenie?

Mieszkam na "zad*piu" i się trochę boje. Kiedyś zaatakował mnie pies, a że mam bieznie to przez jesień i zimę pobiegam w domu, a na wiosne odważe się i pobiegne w teren, bo to całkowicie co innego

Jest ktoś z opolskiego??

monty16k! gratuluję dobiegnięcia do mety! Ja jestem jeszcze za słaba nawet na półmaraton, ale może w przyszłym roku ... tak mi się marzy.

Dziękuję bardzo annde wytrwałości i cierpliwości, na pewno w przyszłym roku wystartujesz z sukcesem
Zapraszam na półmaraton w marcu do Sobótki.
Pozdrawiam

monty16k
Dziękuję bardzo annde wytrwałości i cierpliwości, na pewno w przyszłym roku wystartujesz z sukcesem
Zapraszam na półmaraton w marcu do Sobótki.
Pozdrawiam

Biegłaś po trasie półmaratonu w Sobótce? napisz proszę jak jest trasa . Czy są duże różnice wysokości terenu itp. jak się Tobie biegło?