Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2011-07-18 21:26:41

moniqa
moniqa
Zarejestrowany: 2011-07-17
Wiadomości: 6
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

Witam chciałabym do mojego świeżo rozpoczynającego się planu biegania dołączyć jakąś dietę. tylko żeby nie było to byle co. jakaś pierwsza lepsza głodówka. w zeszłym roku od sierpnia do grudnia byłam na Dukanie - właściwie wszystko wróciło ;/ później zaczęłam South Beach - nic się nie zmieniało... na pewno odpada liczenie kalorii, po pierwsze nie mam na to czasu, po drugie nie lubię tego.
poleca ktoś jakiś konkret??

--
[run-log.com]
'Przekraczanie granic jest prawdziwym sensem życia.'

Offline

#2 2011-07-22 23:16:33

d4ron
d4ron
Zarejestrowany: 2011-05-02
Wiadomości: 33
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

Zacznij regularnie biegać 3-4x tygodniu, a w pozostałe dni jeździj na rowerze, pływaj na basenie (czyli stosuj aktywny wypoczynek). Na pierwsze efekty nie będziesz musiała długo czekać

Jak zacząłem biegać w kwietniu "od zera" programem 6 tygodniowym PUMY z strony bieganie.pl- ważyłem 85.5 kg. Teraz ważę 75.5 kg.
Przestałem jeść śmieciowe żarcie (choć czasem jeszcze wszamię kebab. Ograniczyłem słodycze. Zmniejszyłem porcje, zwiększając liczbę posiłków w ciągu dnia z 2-3 do 4-5. Pozbyłem się nawyku jedzenia dużej kolacji po 21 (teraz nie jem nic na 2 godziny przed snem, a na kolację jem serek wiejski itp.). Na obiad też staram się wszamać więcej zieleniny niż ziemniaków jak kiedyś. W ciągu dnia piję sporo wody.

To chyba lepsze i prostsze rozwiązanie niż stosowanie jakiś wyszukanych diet dających krótkotrwałe efekty
Pozdrawiam

--

Offline

#3 2011-07-23 00:05:25

moniqa
moniqa
Zarejestrowany: 2011-07-17
Wiadomości: 6
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

ooo no to piękny efekt. 10kg w 3miesiące ja liczę na spalenie 10-12kg i na razie zaczęłam od zera z treningiem 12-tygodniowym znalezionym gdzieś na jakiejś stronce. odrzuciłam prawie całkiem cukier i znacznie ograniczyłam słodkie - chyba na razie tyle dietetycznie. nawyk picia wody został mi po diecie dukana, ale nie potrafię przerzucić się na więcej posiłków... muszę w końcu aktywować karnet na siłownię lub zajęcia fitness ^^

--
[run-log.com]
'Przekraczanie granic jest prawdziwym sensem życia.'

Offline

#4 2011-07-23 18:11:09

tosiek
tosiek
Zarejestrowany: 2010-10-11
Wiadomości: 16
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

Jedyna najskuteczniejsza dieta jaką znam to wstawać wcześniej od stołu nim cokolwiek podadzą do jedzenia
W październiku zeszłego roku ważyłem prawie 105kg, w tej chwili moja waga waha się miedzy 86, a 87kg przy wzroście 190cm. Jak to zrobiłem? Zacząłem biegać dość regularnie 3-4 razy w tygodniu. Ograniczyłem porcje, żeby wizualnie się oszukać ubytki mięsa i ziemniaków na talerzu uzupełniałem surówkami - i bardziej dietetyczne i więcej witamin . Żarcie śmieciowe poszło w odstawkę, no może nie do końca, czasem jakiś hamburger, pizza, czy kebab się trafi, ale już nie tak często. W tej chwili jem kiedy chcę (wracając o 21 z treningu opycham się makaronem z dużym jogurtem i idę spać ) i ile chcę. Zauważyłem jednak, że to "ile chcę" jest sporo mniejsze niż kiedyś.
Powodzenia i wytrwałości

--
[run-log.com]

Offline

#5 2011-07-30 21:43:45

rotagem
rotagem
Zarejestrowany: 2011-03-15
Wiadomości: 1
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

w grudniu 2010 bylo 104 kg teraz jest 85-86 kg przy wzroscie 186. biegam 3-4 razy w tygodniu, czasami basen;-) wzasadzie nie stosuje diety, moze mniej slodyczy ale nie popadam w skrajnosc czekolady nie umiem sobie odmowic warto jesc czesciej ale mniej, duzo wody, sokow



--
powodzenia:-)

[run-log.com]

Edytowany rotagem (2011-07-30 22:46:06)

Offline

#6 2011-10-04 19:25:07

kblaszke
kblaszke
Zarejestrowany: 2010-03-02
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

moniqa
Witam chciałabym do mojego świeżo rozpoczynającego się planu biegania dołączyć jakąś dietę. tylko żeby nie było to byle co. jakaś pierwsza lepsza głodówka.


Głodówkę odradzam. Nie ma sensu - tylko wyniszcza organizm, męczy a niewiele daje.
Moja sytuacja była odwrotna. Musiałem zrzucić kilogramy żeby zacząć biegać - kolana mi nie wytrzymały. W ciągu 2 miesięcy zrzuciłem 10kg. Tutaj http://blk2000.blogspot.com/2011/08/dieta.html [blk2000.blogspot.com] opisałem moją dietę. Kolana wyleczyłem i eracam do biegania. No i mam rozterkę... Powszechnie utarta opinia mówi, że do spalania tłuszczy potrzebne są węglowodany a jak ja praktycznie nie jem węglowodanów? Co robić? Dalej trzymać się mojej diety czy może walnąć słodkiego jogurta przed biegiem? Jak mi radzicie?

Krzysiek

Offline

#7 2011-10-04 22:55:03

lutencjusz
lutencjusz
Zarejestrowany: 2011-04-14
Wiadomości: 55
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

Stawiam na węglowodany w postaci owoców i warzyw unikając cukru. Jest łatwo przyswajalne i szybko się je trawi, co jest istotne podczas biegania. Traktowanie białka, jako materiału "energetycznego", wiąże się z silnym zakwaszeniem organizmu. Więc, gdy nie będziesz mógł spać, nie wspominając o innych dolegliwościach, to pewnie dlatego...


--
[run-log.com]

Edytowany lutencjusz (2011-10-04 22:56:28)

Offline

#8 2011-10-05 08:23:55

Kyllyan
Kyllyan
Zarejestrowany: 2010-07-29
Wiadomości: 96
Reputacja: +  3  -

Dieta i bieganie

kblaszke
Co robić? Dalej trzymać się mojej diety czy może walnąć słodkiego jogurta przed biegiem? Jak mi radzicie?

No cóż. Twoją dietę uważam za fatalną. Wręcz szkodliwą, jak każdą zresztą dietę wykluczeniową. Zapłacisz za nią swoim zdrowiem. Prędzej czy później. Jeśli już chcesz odżywiac sie białkowo, zapoznaj się z dietą Dukana.
A wracając do odchudzania. Dla mnie nie polega ono na utracie wagi, a na zmniejszeniu ilości tłuszczu w organizmie. A kluczem do tego, jest po prostu ujemny bilans energetyczny i długie /1,5 - 2 godz/, w wolnym tempie wybiegania. Wybiegania w wolnym tempie doskonalą w organizmie mechanizmy tlenowego spalania tłuszczu, a także wymagaja sporo energii. A przed biegiem, nie słodkiego jogurta, a 50 g ugotowanych płatków owsianych na przykład. czyli wolno spalające sie węglowodany. Dodam jeszcze, że w czasie treningu spalamy tłuszcz, ale jednocześnie rosną nam mięśnie, a te są cięższe od tłuszczu Dlatego oprócz wagi, do efektu odchudzania warto uzywać centymetra krawieckiego.
http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/63/offsetk/0 [trener.pl]

--
[run-log.com]

Offline

#9 2011-10-06 11:07:11

kblaszke
kblaszke
Zarejestrowany: 2010-03-02
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

lutencjusz
Stawiam na węglowodany w postaci owoców i warzyw unikając cukru. Jest łatwo przyswajalne i szybko się je trawi, co jest istotne podczas biegania. Traktowanie białka, jako materiału "energetycznego", wiąże się z silnym zakwaszeniem organizmu. Więc, gdy nie będziesz mógł spać, nie wspominając o innych dolegliwościach, to pewnie dlatego...

No właśnie gdzieś czytałem, że to mit z tym zakwaszaniem organizmu. Niestety nie pamiętam gdzie - chyba to był jakiś artykuł w Wyborczej. Podobno była tylko jedna publikacja naukowa, w której opisywano szczególny eksperymen, w którym dochodziło do zakwaszania organizmu. To po pierwsze. Weź pod uwagę jeszcze, że nie wykluczyłem w mojej dziecie silnie zasadowych warzyw - stanowią one jakieś 2/3 moich posiłków. Tak więc o zakwaszaniu nie ma mowy ale dziękuję za troskę :-)

Krzysiek

Offline

#10 2011-10-06 11:13:55

kblaszke
kblaszke
Zarejestrowany: 2010-03-02
Wiadomości: 7
Reputacja: +  0  -

Dieta i bieganie

Kyllyan
No cóż. Twoją dietę uważam za fatalną. Wręcz szkodliwą, jak każdą zresztą dietę wykluczeniową. Zapłacisz za nią swoim zdrowiem. Prędzej czy później. Jeśli już chcesz odżywiac sie białkowo, zapoznaj się z dietą Dukana.


No właśnie o Dukanie naczytałem się samych złych rzeczy!

A wracając do odchudzania. Dla mnie nie polega ono na utracie wagi, a na zmniejszeniu ilości tłuszczu w organizmie. A kluczem do tego, jest po prostu ujemny bilans energetyczny i długie /1,5 - 2 godz/, w wolnym tempie wybiegania. Wybiegania w wolnym tempie doskonalą w organizmie mechanizmy tlenowego spalania tłuszczu, a także wymagaja sporo energii.


A interwały to złe są? Był kiedyś w "Bieganie" artykuł "Bieganie na ostro". Wychodziło z niego, że wcale wolne biegi nie mają monopolu na odchudzanie, że w sumie trzeba pamiętać tylko o dlugiej rozgrzewce w wolnym tępie (żeby nie zblokować transportu cukrów - cokolwiek miałoby to znaczyć). Ja niestety wracam do biegania po długiej przerwie (kontuzje, zapalenie achillesa) i muszę to zrobić delikatnie i powoli tak, że na razie wchodzą w grę tylko wolne wybiegi chociaż z powodu utraty wagi zyskałem trochę tępa (i to całkiem nieźle) w porównaniu z moimi początkami.

A przed biegiem, nie słodkiego jogurta, a 50 g ugotowanych płatków owsianych na przykład. czyli wolno spalające sie węglowodany. Dodam jeszcze, że w czasie treningu spalamy tłuszcz, ale jednocześnie rosną nam mięśnie, a te są cięższe od tłuszczu Dlatego oprócz wagi, do efektu odchudzania warto uzywać centymetra krawieckiego.
http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/63/offsetk/0 [trener.pl]

O! To do mnie przemawia! Dzięki za radę! Walnę jakies otręby przed treningiem! :-)

Krzysiek

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora