Rejestracja / Logowanie » |
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!
|
Offline
Offline
Offline
Edytowany lutencjusz (2012-08-28 23:02:40)
Offline
tylko
Witam, zastanawiam się jak to jest z tym bieganiem z pulsometrem.
Kiedy biegam, a tak naprawdę truchtam z prędkością nie dochodzącą do 10km/h moje średnie HR to 170. Przy założeniu, że moje HR max to 200 wychodzi mi wartość 85%, a często podczas tego biegu spokojnie przekraczam HR 190. Czytając strony typu trenujmadrze.pl wychodzi na to, że moje tętno jest za wysokie jak na truchtanie i powinienem osiągać takie tętno co najmniej przy interwałach. Mam trzy wnioski póki, co:
- albo jestem nie wytrenowany i moje tętno jest tak wysokie z powodu braku przyzwyczajenia do wysiłku
- albo mam zepsuty pulsometr.
- albo moj HR max jest dużo wyższy niż 200 chociaż nie pamiętam czy kiedykolwiek mój pulsometr wskazał więcej
U lekarza kardiologa też już byłem zrobił mi wysiłkowe i echo serca i powiedział, że jestem super zdrowy
Dodam, że od początku biegu po 2 minutach mam już tętno 170 i potrafię tak latać spokojnie do końca treningu.
Jak myślicie czy z czasem tj. z oswojeniem się organizmu z bieganiem tętno będzie spadać?
Czy w ogóle ma sens bieganie z 85% HR max?
Proszę o jakiekolwiek uwagi na temat tego co napisałem
tutaj mój runlog: http://run-log.com/profiles/profile/tylko/ [run-log.com]
dzięki pozdrawiam
Edytowany emilr10 (2012-08-29 18:31:55)
Offline
lutencjusz
Mam pulsometr Garmina w formie paska na klatkę piersiową i muszę przyznać, że zanim dokładnie zacznie przylegać i pokazywać sensowne odczyty mija jakiś kilometr biegu, co fatalnie wpływa na odczyty max. i średnie przy krótkich biegach. Pokazuje jakieś 220 bpm :-), podczas gdy moje tętno max. wynosi ok. 180 bpm (wyliczone podczas testów wytrzymałościowych).
Skupiałbym się raczej na odczytach pulsometru pod koniec biegu, kiedy jesteś już zmęczony...
Offline
tylko
Witam, zastanawiam się jak to jest z tym bieganiem z pulsometrem.
Kiedy biegam, a tak naprawdę truchtam z prędkością nie dochodzącą do 10km/h moje średnie HR to 170. Przy założeniu, że moje HR max to 200 wychodzi mi wartość 85%, a często podczas tego biegu spokojnie przekraczam HR 190. Czytając strony typu trenujmadrze.pl wychodzi na to, że moje tętno jest za wysokie jak na truchtanie i powinienem osiągać takie tętno co najmniej przy interwałach. Mam trzy wnioski póki, co:
- albo jestem nie wytrenowany i moje tętno jest tak wysokie z powodu braku przyzwyczajenia do wysiłku
- albo mam zepsuty pulsometr.
- albo moj HR max jest dużo wyższy niż 200 chociaż nie pamiętam czy kiedykolwiek mój pulsometr wskazał więcej
U lekarza kardiologa też już byłem zrobił mi wysiłkowe i echo serca i powiedział, że jestem super zdrowy
Dodam, że od początku biegu po 2 minutach mam już tętno 170 i potrafię tak latać spokojnie do końca treningu.
Jak myślicie czy z czasem tj. z oswojeniem się organizmu z bieganiem tętno będzie spadać?
Czy w ogóle ma sens bieganie z 85% HR max?
Proszę o jakiekolwiek uwagi na temat tego co napisałem
tutaj mój runlog: http://run-log.com/profiles/profile/tylko/ [run-log.com]
dzięki pozdrawiam
Offline
Offline
lutencjusz
Mam pulsometr Garmina w formie paska na klatkę piersiową i muszę przyznać, że zanim dokładnie zacznie przylegać i pokazywać sensowne odczyty mija jakiś kilometr biegu, co fatalnie wpływa na odczyty max. i średnie przy krótkich biegach. Pokazuje jakieś 220 bpm :-), podczas gdy moje tętno max. wynosi ok. 180 bpm (wyliczone podczas testów wytrzymałościowych).
Skupiałbym się raczej na odczytach pulsometru pod koniec biegu, kiedy jesteś już zmęczony...
Offline
Offline