Sumienne wykonywanie planu jest ważne, ale znowu z tą sztywnością planów nie ma co przesadzać, chyba prawie nigdy nie ma tak dobrze by dało się w 100 % idealnie wykonać plan, jeśli coś odpuścisz to zrób to następnego dnia/albo pomiń i kontynuuj realizację planu
( najważniejsze by człowiek za często nie zaczął sobie przekładać wszystkiego na kolejny dzień, robić wymówek ;p) Po prostu trzeba czasem zacisnąć zęby i zrobić to co jest do zrobienia. Po to jest plan, by mobilizował…
Jeśli jednak koniecznie chcesz sam układać to weź kilka planów na dyszkę jakie są dostępne w necie i popatrz co w nich jest i to samo wrzucić do swojego planu, bo nic nowszego chyba się nie wymyśli. (jak sam wymieniłeś w swoim poście - 10 km to prócz zwykłego biegania - interwały. Co tam jeszcze: trochę podbiegów się przyda, jakieś ćwiczenia siłowe i stabilizacyjne, rozciąganie) no i najważniejsze: regeneracja. Musisz to jakoś z głową poukładać i gotowe. Ale prościej skorzystać z czegoś sprawdzonego.
komorov
o jakiej długości powinienem zawrzeć w swoim planie.
a to chyba bardziej zależy od twojego stopnia wytrenowania, oraz czasu jaki chcesz osiągnąć na 10km
--

[run-log.com]
Edytowany illus (2014-09-12 07:18:19)