lutencjusz
Proponuję skupić się na tempie biegu. Na początku 6 min/km to wcale nie jest tak wolno, a może trochę za szybko...

Zgadzam się z tą sugestią. Moim zdaniem jest to właśnie kwestia tempa biegu, organizmu się nie oszuka sztuczkami czy to jest oddychanie przez usta i nos, czy są to 3 oddechy na 2 kroki, etc. Organizm każdego jest indywidualną sprawą i sam sobie dopasuje rytm oddechu jaki mu pasuje.

suve
ewentualnie gdy biegnę jakimś w miarę luźnym tempem i czuję się na tyle dobrze, że wiem, że oddychanie przez nos nie zacznie mnie męczyć.

Jak widać właśnie o tempo chodzi

Ja oddycham przez nos i usta, wydech tylko ustami a wdech usta i nos. Co do liczenia to mnie nie stresuje, przy wolnym tempie 3x3, a jak się zmęczę lub przyspieszam to 2x2 lub 2 wdechy i 3 kroki na wydech

Edytowany Mateo_kslo (2012-05-10 20:25:29)

Nie myśl o oddychaniu skup się na biegu i otoczeniu oddechy ćwicz już po biegu ,dla rozluźnienia mięśni