W kontrze do sąsiedniego wątku
))
Moja propozycja:
Półmaraton "Cud nad Wisłą" Ossów-Radzymin
Uzasadnienie: Punkty odżywcze ustawione za rzadko (pierwszy był bodajże po 8km, co przy panującej pogodzie rozkładało od razu dużą część biegaczy), beznadziejna koszulka która się zbiegła o połowę po pierwszym praniu, okropny medal, trzeba kombinować z transportem (start 20km od mety, organizator nie zapewnia transportu poza dwoma busami w dziwnych porach), mapka sytuacyjna w pakiecie który... odbiera się po biegu (a więc kiedy już nie jest potrzebna)
Z plusów (jednak jakieś były): mieszkańcy, którzy z własnej inicjatywy polewają biegacza wodą i nie skąpią słów otuchy (bezcenne), piwo w pakiecie
--
[run-log.com]
Edytowany szy (2011-06-06 16:22:22)