Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2012-02-20 18:30:22

izkak100
izkak100
Zarejestrowany: 2012-01-28
Wiadomości: 13
Reputacja: +  2  -

"urodzeni biegacze"

andy1962
Witam,
też próbowałem biegać boso i muszę Wam powiedzieć, że nieźle to wychodzi tylko skóra dostaje nieźle w kość. Osobiście chętnie bym spróbował tych magicznych potraw i napojów, które pozwalały im utrzymywać organizm w formie przy takim wysiłku! Pozdrawiam


Tutaj są przepisy na te ich "magiczne" potrawy Iskiate i Pinole. http://www.borman.pl/2012/01/03/iskiate-i-pinole-czyli-fuel-rocket-raramuri/ [borman.pl] Ja tam wole zwykły izotonik

--
"Twoje ciało nie chce tego robić. Kiedy biegniesz ono mówi Ci aby się zatrzymała. Dlatego Twój umysł musi być silny. Zawsze posuwasz się za daleko dla Twojego ciała. Musisz znieść ból, obrać odpowiednią strategię na pokonanie go... Tu nie chodzi o wiek, nie chodzi o dietę. Chodzi o to jak bardzo chcesz osiągnąć sukces.”

[run-log.com]

Offline

#2 2012-02-22 00:01:17

Saszun
Saszun
Zarejestrowany: 2012-02-20
Wiadomości: 15
Reputacja: +  0  -

"urodzeni biegacze"

szy
Książka jest dość nudna (kto przebrnął bez ziewania przez rozdziały o tym jak ciężko zdobyć zaufanie Tarahumara, o Caballo Blanco etc.?) i cholernie amerykańska w narracji (jak ktoś czytał amerykańskie bestsellery dotyczące biznesu, sukcesu to będzie wiedział o co chodzi). To co mi dała to przede wszystkim to, że otrzaskałem się trochę z nazwami znanych biegów no i znanych biegaczy trailowych.


Słyszałem o niej sporo, kumpel jest zafascynowany nią, w końcu ją mi pożyczył. Dopiero zaczynam ale jak na razie nie jestem zachwycony. Zgadzam się z tym że ciężko przebrnąć przez takie fragmenty jak zdobywanie zaufania Tarahumara. Trochę też denerwują mnie wstawki na tematy powiązane które często na długo uciekają od wątku zasadniczego. Jak przeczytam całość zapewne pozwolę sobie wyrazić swoją opinię jeszcze raz i być może będzie ona skrajnie inna niż powyższa.

--

Offline

#3 2012-02-22 10:37:01

rudobrody
rudobrody
Zarejestrowany: 2011-04-04
Wiadomości: 27
Reputacja: +  0  -

"urodzeni biegacze"

Tutaj są przepisy na te ich "magiczne" potrawy Iskiate i Pinole. http://www.borman.pl/2012/01/03/iskiate-i-pinole-czyli-fuel-rocket-raramuri/ [borman.pl] Ja tam wole zwykły izotonik


nie polecam pinole w tej wersji. Zrobiłem i przez połowę porcji walczyłem z odruchem wymiotnym. Najgorsze, że zrobiłem je w pracy jako drugie śniadanie. Teraz, do cholewci, muszę siedzieć głodny

Offline

#4 2012-04-15 20:58:12

worek_foliowy
worek_foliowy
Zarejestrowany: 2012-04-14
Wiadomości: 2
Reputacja: +  0  -

"urodzeni biegacze"

szy
Za to masz w niej peany nt Vibram Five Fingers kosztujących przecież więcej, niż normalne buty do biegania...



Na DealExtreme.com można zamówić (podobno) niemal identyczne za $31.40 z przesyłką!

Edytowany worek_foliowy (2012-04-15 20:59:21)

Offline

#5 2012-04-18 11:53:37

lepkareka
lepkareka
Zarejestrowany: 2012-04-11
Wiadomości: 2
Reputacja: +  0  -

"urodzeni biegacze"

Witam,
Ja już książkę posiadam i pewnie niedługo wezmę się za lekturę, ale mam przy tym pytanie: czy znacie podobne tytuły jak wymienione w tym temacie?

--
[run-log.com]

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora