Witam serdecznie, sprawa do Szanownych Państwa
Aktualnie jestem w trakcie robienia planu treningowego, w celu polepszenia wyniku na 5km, obejmuje on 3 treningi tygodniowo, łącznie trwa 8 tygodni, aktualnie jestem pod koniec drugiego - i tutaj następuje wątpliwość - w mojej okolicy będzie bieg na 5km w sobotę, nigdy nie startowałem jeszcze w zawodach i chciałbym to nadrobić, bo taka okazja szybko się może nie powtórzyć - czy jest to dopuszczalne? Jeśli tak to jak to zrobić? Treningi mam w poniedziałki, środy, piątki, bieg w sobotę - ominąć piątkowy trening? Zaznaczę, że nie chcę jakoś specjalnie się spinać z wynikiem, bo i tak jeszcze nie pobiegnę na poziomie jakim bym chciał
Raczej taki start dla startu
Dodam jeszcze, że w piątek miałem mieć trening szybkościowy, interwały. Myślałem, żeby sobie odpuścić ten trening i start w zawodach potraktować jako luźny bieg w tempie 40s wolniejszym od startowego, a interwały wsadzić w miejsce przyszłego treningu luźnego biegu.
Co doświadczeni Biegacze o tym myślą? a może w ogóle nie myśleć o tym i stricte się trzymać planu treningowego i startować w zawodach dopiero pod jego koniec z orientacją na wynik?
Z góry dziękuję za jakiś głos rozsądku,
Pozdrawiam!