Ja trenowałem sztuki walki, przez 7 lat - teraz jestem po 14 miesiącach przerwy - ale jak trenowałem to kondycje robiłem czymś takim (to są wskazówki, jeżeli dla Ciebie to będzie zbyt "lekkie" to możesz sobie odpowiednio zmodyfikować
)
Interwały 1min/1min sprint(max)/trucht x15 (ale zaczynałem od 7 powtórzeń, a nie 15)
Interwały 3min/x - 3min pod górkę (taką dosyć stromą i przy prędkości tak niskiej, by dobiec, ale tak wysokiej, by to jednak był wyczyn), x to zbieganie z górki do pkt startu. To wszystko x7 (zaczynałem od 4 powtórzeń)
Bieg ~45 min z kilkoma przerwami (ja robiłem przerwy co ok 10min) w czasie przerwy 200-300 szybkich skoków na skakance. Czyli tak na prawdę bez przerw
To nie jest profesjonalny plan treningowy, jedynie to co ja sobie tak gdzieś ułożyłem. Przed każdym treningiem rozgrzewka, a po - intensywne rozciąganie (nie rwanie mięśni za wszelką cenę), najlepiej wykorzystujące do tego wiele pozycji - takie nie "mono". Jeśli masz ciężarki na nogi to możesz robić z nimi wymachy nóg w górę, na boki i do tyłu - na początku kilka takich wykorzystujących jedynie siłę mięśni, a potem kilka takich wykorzystujących pęd nogi (tylko z tym musisz uważać, bo pęd jest większy z ciężarkami, niż bez i łatwo o kontuzję).
--
[run-log.com]