Witam,
nowy biegam od połowy lipca. Zaliczyłem trening z Runkeeper'a .
Aby nie zakładać nowego tematu odnośnie planu 45min 10 km 4 razy w tygodniu .
Odnośnie biegania na ileś % wytrzymałości. Jak to obliczyć jaką mam wytrzymałość.
dziś zaliczyłem trening na 13 km na 70 % . Te procenty ja zrozumiałem ,że biegnę na 70 % swojego HR Max Czy dobrze?
Zauważyłem, że prędkość spada z upływem dystansu choć mam jeszcze “ siłę ” ale tętno rośnie . Aby je utrzymać muszę zwolnić .
Tętno utrzymuję w widełkach na podstawie kilku wzorów
( góra HRmax = 210 - 0.5 ● wiek - 0.022 ● waga + 4 oraz dół HRmax = 206.3 - (0.711 * wiek))

Ja pierszy zakres robię na wyczucie i wystarczy oddychać przez nos, jak się już nie da oddychać przez nos tzn że jest za szybko i trzeba zwolnić.

Uważam że lepiej porozglądać się po okolicy niż zerkać co chwilę w zegarek

Nie no jak co chwilę patrzysz na zegarek to czas Ci leci wolniej, biegaj dla siebie a nie dla wyników. Do takiego dystansu lepiej żeby buty były bardziej amortyzujące, grubsza podeszwa i wysoka stabilizacja powinna pomóc w bardziej komfortowym bieganiu np taki model http://newbalancesklep.pl/obuwie/kolekcja-meska/m1080sb5.html

Majster1
Nie no jak co chwilę patrzysz na zegarek to czas Ci leci wolniej, biegaj dla siebie a nie dla wyników. Do takiego dystansu lepiej żeby buty były bardziej amortyzujące, grubsza podeszwa i wysoka stabilizacja powinna pomóc w bardziej komfortowym bieganiu np taki model http://newbalancesklep.pl/obuwie/kolekcja-meska/m1080sb5.html

Tak tak - kup sobie njubalanse z wbudowanym zegarkiem. Nie musisz odrywać wzroku od prześlicznych bucików i będziesz biegał szybciej niż kenijczycy. Njubalans to remedium na wszystko, jak usiłuje tu wszystkim wcisnąć jakiś majster, który sam nie biega a konto założył po to, żeby sobie darmową reklamę robić