Witam, biegam od 2 miesięcy i w tym czasie rzuciłem palenie i schudłem ponad 10 kg. Niestety wczoraj lekarz postawił mi diagnozę - przepuklina pachwinowa i niezbędna operacja . Czy ktoś z was ma lub miał podobne doświadczenia? Kiedy po operacji będę mógł znów biegać? Czy można z tym przynajmniej pływać? Jestem załamany i wściekły bo robiłem duże postępy a bieganie stało się w krótkim czasie moją pasją, teraz jestem załamany...

Witam, zależy od typu przepukliny i zaawansowania czy sprawa jest pilna czy można poczekać, tak czy innaczej zabieg wszycia siatki jest nieunikniony. Więc im szybciej się zoperujesz tym szybciej wrócisz do biegania, ale juz bez strachu, że nabawisz się powikłań. Myślę ze po miesiącu od zabiegu można powoli wracać do biegania

Bardzo dziękuję za info. W sumie to nie mogłem wytrzymać i od początku listopada biegam. Konsultowałem to z lekarzem, który stwierdził, że jeśli nic mnie nie boli to bez specjalnego forsowania można biegać. Jeżeli coś miało by się stać (uwięźnięcie przepukliny) to może do tego dojść nawet po zbyt obfitym posiłku. Do operacji będę starał się trzymać formę i nabijać kilometry
pozdrawiam