Witam serdecznie, jakiś czas temu zacząłem swoja przygodę z bieganiem, masa mojego ciała spadła, co prawda nie spektakularnie ale spadła, bardzo lubię biegać, biegam 3 razy w tygodniu. Chciałbym kontynuować moja przygodę z bieganiem dlugodystansowym ale nie chciałbym więcej tracić na wadze i w przyszłości wyglądać jak "trup" Co warto suplementować żeby masa za mocno nie spadała a jednocześnie siła i wytrzymałość rosła. Pozdrawiam

ile trwa Twój wysiłek ? i z jaką intensywnością ? ; )

Jrkk
ile trwa Twój wysiłek ? i z jaką intensywnością ? ; )

Wysiłek trwa zazwyczaj w granicach godziny, ostatnio nawet 1,30h intensywnosc 5,30min/km

Witam!
Może i kotlet, ale ciekawy.
Ja łączę bieganie z siłownią więc troszkę o suplach sobie poczytałem i popytałem w różnych miejscach a więc:
Dobrym antykatabolikiem i budulcem mięśni są aminokwasy rozgałęzione BCAA, ja wypijam sobie porcję ok 10 gr. 20 min. przed treningiem siłowym i tak samo przed bieganiem.
Budulcem mięśni jest białko więc DIETA zbilansowana z przewagą białka. Ewentualne niedobory uzupełniasz jakimś WPC WPI (odżywki białkowe).
Odnośnie wyglądania jak trup to wiele zależy od tego ile chcesz osiągnąć w bieganiu. Jeżeli nie idziesz na rekordy to polecam przeplatać treningi biegowe siłownią, podczas biegania pracuje całe ciało z dużym naciskiem na dolne partie ciała, żeby wyglądać hmmmm symetrycznie musiałbyś popracować nad górą.
Na początek jakieś pompki, podciągnięcia, jakieś hantelki, a z czasem jak Ci się spodoba to karnet na "złomowisko" i robudowa górnych partii.
Ile teraz ważysz??
Jaki obwód w bicepsie, w klatce?? Mało info napisałeś o sobie.

Spadek mięśni i wagi zależał od tego, że Twoja waga oparta była w pewnej części na tkance tłuszczowej i bieganie ją spala, więc chudniesz, tak jak kolega mówi wyżej, pracuj nad rozbudową mięśni. Ja idę naturalnie i jem po treningu banany albo jajecznicę, albo serek wiejski. Ogólnie więcej białka i nie będziesz chudł, ale żeby wyglądać jak trup to trzeba biegać po 100km tygodniowo i tempem 3;00 podejżewam, także do wyglądu kenijczyka nie dojdziesz, o to się nie martw.

To ja mam na odwrót. Zacząłem biegać i momentalnie przytyłem. Jestem szczupły więc się tym nie przejmuję na razie.

Mięśnie są ciężkie, jak przybrałeś masy mięśniowej to waga pokaże więcej niż było, ale to nie znaczy, że to tłuszczyk i że przytyłeś.

No właśnie: jeśli biegasz "sobie" to spalasz. A spalasz (na tym etapie biegania) nadmiary. Kolejność jest od najprostszych do trudno spalanych (tłuszcze). Przy wysiłku siłowym w pewnym momencie będziesz spalać to co sobie "nałożysz" plus dodatki. Na tym etapie z kolei osiągniesz stabilizację wyglądu sylwetki, natomiast nie oznacza to dalszego spadku wagi. Dalej: im więcej będziesz biegać (i szybciej), tym bardziej będziesz zjeżdżać z wagą a i Twoja sylwetka cokolwiek wyszczupleje. Jeśli do tego dodasz biegi (trening) siłowy, to będziesz jednocześnie zmuszony wspomagać się suplementami np. białkowymi (jak wspomniano: buda i regeneracja tkankowa). I w tym momencie jest nawet lekki wzrost masy przy "nie zmienionym wyglądzie".
Ale zanim do tego dojdziesz, bo oczywiści ie nic od razu i na siłę (na siłę i chybcika to kontuzję można załapać), trochę czasu upłynie a i Ty sam będzie wiedzieć, co bardziej martwi: liczba kilometrów plus kondycja plus sylwetka, czy spadek (chyba jednak wytłumaczalny i normalny) wagi i coś tam...
Pozdrawiam

jest kilka ciekawych blogów o bieganiu i tam tez można znależć info nt suplementacji. np tutaj masz http://ksstaszewscy.pl/suplementy-czwartekczytelnikow/ . Blog jest cały czas aktywny więc fajnie się czyta, można znaleźć dużo ciekawostek.

Podczas takiej wyprawy na pewno nie powinno zabraknąć zapasów wody. Odpowiednie nawodnienie jest przecież bardzo ważne. Czytałem ostatnio na stronie wodah2.com o wodzie wodorowej, która znakomicie wpływa na pracę organizmu. Jest idealna dla osób, które trenują, aktywnie spędzają swój czas. Słyszeliście o niej? Ja już myślę nad zakupem generatora.