Stało się - dzisiaj chciałem oddać krew i nie zostałem dopuszczony ze względu na zbyt niski poziom hemoglobiny, tak jak teraz ( dopiero ) sobie poczytałem to chyba dość częsty problem, pytanie moje jak sobie z tym radzić, wiem że wszędzie wymieniają grupy produktów bogatych w żelazo, i to sobie wynotowałem, jak i tych które zwiększają przyswajanie żelaza - nie wszystko mi podchodzi, ale spróbuje z wątróbką, pasztetem, dynią, warzywami zielonymi ( brokuł, brukselka, fasolka szparagowa....), gotowany szpinak....
A jakie macie jeszcze pomysły i doświadczenia

Oprócz mojej codziennej porcji warzyw to swoją dietę wzbogacam w suplementy z żelazem i innymi składnikami. Też mam niski poziom hemoglobiny, dawno nie badałam krwi więc nie wiem jak to teraz wygląda.

A można wiedzieć jakie to suplementy bo ja mam od lekarza Hemofer

Moje zapotrzebowanie dzienne na żelazo powinno wynosić około 18 mg dziennie więc stosowałam od czasu do czasu :

wiem też, że dla osób z dużym niedoborem (jak moja siostra) lekarz przydzielił Feroplex - no ale ona miała niską hemoglobine będąc w ciązy wiec nie wiem jak to może się odnosić do sportowców.

Aktualnie zażywam - http://www.bodypak.pl/pl/witaminy-i-mineraly/3178-fa-nutrition-multi-active-formula-60-tabl.html [bodypak.pl]
1- 2 tabletki dziennie do tego do każdego posiłku zjadam 250 g warzyw - a posiłków mam 6

Z doświadczeń klienta wiem że połączenie Multi active z FA z Adamem przy niskiej odporności, dużego zapotrzebowania w szczególności na witaminę D sprawdza się super

Znajdź swoje zapotrzebowanie i jak najwięcej czerp z jedzenia, wspomagaj się tylko suplementacją. Co do oddawania krwi -t o proponuję dzień wcześniej zjeść większą ilość warzyw + tabsy z żelazem i jakąś wołowinkę na drugi dzień nie powinno być problemu

Dziękuję bardzo za informację, zaraz wybiorę się do apteki po jakieś witaminki

Kupiłem takie

z 14mg żelaza w jednej pastylce

Jedna tabletka zawiera 120mg wapnia; 93.8mg magnezu, 64mg witaminy C, 10mg rutyny; 12.8mg niacyny, 6mg witaminy E; 4.8mg kwasu pantotenowego; 4.2mg żelaza, 3mg cynku; 1.1mg witaminy B6; 0.9mg witaminy B1; 0.6mg manganu, 160 µg kwasu foliowego, 150 µg miedzi, 100µg luteiny, 75µg jodu, 40µg biotyny, 20µg chromu, 16µg selenu, 15µg molibdenu, 4µg witaminy D oraz 2µg witaminy B12.


4,2 mg to i tak nie tak źłe, na Twoje zapotrzebowanie - wydaje mi się , że na pewno będzie one powyżej 18 mg, trzeba 5 tabletek dziennie, ale myślę, żę jak będziesz łykał dwie rano do śniadania i drugą do obiadu dodasz żelazo z warzyw to nie powinno być źle np. buraki - sok z buraków , selera naciowego .. dużo znajdziesz przepisów na takie soki w necie.

Ps. Łyknij od czasu do czasu taką tabletkę do potreningowego jedzenia jak będziesz jeszcze w "oknie anabolicznym" ja ta robie z magnezem i potasem - to taka moja luźna propozycja.

Jak już przy łykaniu tabletek jesteśmy, to zapomniałam dodać - łykam jeszcze Asparaginian Extra- jestm tam 2x wiecej potasu i magnezu. Polecam dla osób, które piją dużo wody (a pijam 5litrów dziennie), kawy i oczywiście uprawiającym dużo aerobów - gdzie dużo makro i mikro składników wydalamy z potem, a magnez i potas jak wiadomo dla ukł mięsniowego i nerwowego jest potrzebny Polecam, 50 tabletek to koszt 5-8 zł ( i dla mężczyzn ważących powyżej 80 kg polecam dwa razy po dwie tab.)

Dzienne zapotrzebowanie na żelazo dla mężczyzny to 8 mg. Pewno już doczytałeś, że są dwie formy żelaza (hemowe i niehemowe). To niehemowe wchłania się gorzej, na co pomaga łączenie go z witaminą C. Obniżanie wchłaniania powodują substancje znajdujące się w kawie czy herbacie, a nawet w nabiale.
Jak skończysz się sztucznie suplementować polecam roślinne źródła żelaza (sama jestem wege i nigdy nie miałam tak dobrych wyników parametrów układu czerwonokrwinkowego )
żelazo1 [pinterest.com]
żelazo 2 [pinterest.com]

Edytowany lullaby (2014-07-18 16:44:25)

Ja kupiłem jakąś nową wersję tych witamin i na opakowaniu jest 14mg żelaza ( nowy lepszy skład)

Kawę i herbatę odstawiłem, tylko muszę jeszcze sprawdzić czy tyczy się to odmian czerwonych i zielonych,
Po treningu pijam zawsze rozpuszczalny magnez ( dwie pastylki) witaminę C i Wapno ( tylko czy rozpuszczalne jest lepsze niż pastylki ( na pewno szybciej rafia do krwiobiegu)
, o potasie czytam dopiero teraz więc też spróbuję ( kurczę zrobi mi się mała apteka.
Co do jedzenia to też staram się wybierać te warzywa, bogate w witaminy, ale nie zawsze jest czas, choć w tej postaci na pewno są lepiej przyswajalne., wody pije tak średnio