Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2014-07-07 21:01:04

Megifroo
Megifroo
Zarejestrowany: 2013-11-24
Wiadomości: 65
Reputacja: +  0  -

bieganie a astma

Witam,

Pytanie do biegaczy "astmatyków" - jak sobie radzicie z tym ustrojstwem podczas biegania?
Ja biegam gdzieś od 1,5 roku i na początku zadyszki i brak możliwości złapania pełnego oddechu wiązałam z kiepską kondycją. No ale biegam regularnie, ćwiczę pary razy w tygodniu do tego rower i duszności nie przechodziły. Zadyszka potrafiła złapać mnie wchodząc na 1 piętro po schodach więc wybrałam się do lekarza - diagnoza astma. Pogoda chwilowo (w Warszawie) przynajmniej jak dla mnie nie sprzyja bieganiu Jak biegnę tempem 8min/km 8.30min/km jest powiedzmy oki kiedy tylko zaczynam przyspieszać do 7-7.30 min/km regularnie co 1,5 - 2 km muszę się zatrzymać bo nie mogę złapać tchu. Dodam tylko może, że swego czasu spokojnie biegałam 6-6.30 min/km.

Zastanawiam się jak Wy sobie radzicie? Jakieś dodatkowe ćwiczenia stosujecie na poprawienie "wentylacji" ? Zatrzymujecie się i grzecznie czekacie, aż oskrzela zaczną normalnie pracować czy zwalniacie maksymalnie?

pozdrawiam,
M.

Offline

#2 2014-07-09 13:31:08

lullaby
lullaby
Zarejestrowany: 2013-03-17
Wiadomości: 6
Reputacja: +  0  -

bieganie a astma

Caballo_Calvo jesteś prawie jak stalker
Ale to co piszesz to prawda - im wolniej, tym lepiej. Zwłaszcza w takie upały. Nie jestem astmatyczką (mam zadatki), ale borykam się z alergią, która potrafi zamęczyć. Nie pomagają żadne leki, odczulania czy inne cuda wianki. Pomaga... bieganie! Odkąd biegam regularnie i zmieniłam sposób odżywiania prawie wszystkie chorobowe dolegliwości albo się zmniejszyły albo całkiem się ich pozbyłam.
Ludzie się śmieją z biegaczy, że niby tacy chcą być zdrowi, wysportowani a biegają w środku miasta obok ruchliwej ulicy i wdychają cały ten syf. Okazuje się, że regularne bieganie na tyle usprawnia układ oddechowy, że przeciętny biegacz kilkukrotnie lepiej radzi sobie z pozbywaniem się różnych substancji z płuc niż przeciętny nieruchliwy zjadacz chleba.
Wolniejsze tempo, ewentualnie marsz jak już nie dajesz rady - nie ma się co napinać
/Megifroo sorry za prywatę, ale czy my się przypadkiem nie znamy? Molza wrzesień 2013/

Offline

#3 2014-07-09 21:10:27

Megifroo
Megifroo
Zarejestrowany: 2013-11-24
Wiadomości: 65
Reputacja: +  0  -

bieganie a astma

Caballo - ale ja własnie pytam się jak postępujecie a raczej jak postępować. Czy zatrzymać się i czekać aż się oddech uspokoi czy zwolnić i mimo wszystko truchtać, bo wtedy oskrzela przyzwyczajam do wzmożonego wysiłku i będzie lepiej.

Lullaby oczywiście, że się znamy witam i pozdrawiam!

Offline

#4 2014-07-10 11:18:41

FunnyGuy
FunnyGuy
Zarejestrowany: 2014-07-10
Wiadomości: 3
Reputacja: +  0  -

bieganie a astma

Cześć.
Biegam od 4 lat. Jestem astmatykiem od dziecka (wg. lekarzy). Na początku było mi bardzo ciężko. Wysiłek związany z przyspieszonym oddechem powodował u mnie zwężenie oskrzeli. Z trudem łapałem oddech, ale się tym nie zrażałem. Nie rezygnowałem z biegania - wręcz przeciwnie. Gdy nie mogłem złapać oddechu (czasami aż kręciło mi się w głowie) po prostu przechodziłem do marszu. Potem marsz zastąpiłem lekkim truchtem. Bieganie ma być przyjemne, a nie mordęgą. Z czasem po regularnym bieganiu zauważyłem u siebie poprawę w wydolności oddechowej i przestałem "świstać". W miarę postępów zacząłem zwiększać tempo. W moim przypadku bieganiem poprawiłem sobie na tyle wydolność oddechową, że uznałem to za sposób na "pokonanie" astmy. Teraz osiągam "w porywach" tempo bliskie 4 min. na dystansie 2-3 km.
Odstawiłem całkowicie leki. W moim przypadku brałem wcześniej lek o nazwie "Severent". Przestałem mieć ataki duszności.

Pozdrawiam.

--
[run-log.com]

Edytowany FunnyGuy (2014-07-10 11:32:49)

Offline

#5 2014-07-12 20:26:03

Megifroo
Megifroo
Zarejestrowany: 2013-11-24
Wiadomości: 65
Reputacja: +  0  -

bieganie a astma

Ja jestem w tym temacie świeżynka i stąd były moje pytania jak sobie inni radzą. Dopiero się uczę z tym radzić i na prawdę bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi

pozdrawiam,
M.

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora