Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2012-02-07 15:03:09

izkak100
izkak100
Zarejestrowany: 2012-01-28
Wiadomości: 13
Reputacja: +  2  -

Trening ekstremalny

Co sądzicie o treningu zakończonym kąpielom w zimnej wodzie(morsowaniem)?

--
"Twoje ciało nie chce tego robić. Kiedy biegniesz ono mówi Ci aby się zatrzymała. Dlatego Twój umysł musi być silny. Zawsze posuwasz się za daleko dla Twojego ciała. Musisz znieść ból, obrać odpowiednią strategię na pokonanie go... Tu nie chodzi o wiek, nie chodzi o dietę. Chodzi o to jak bardzo chcesz osiągnąć sukces.”

[run-log.com]

Offline

#2 2012-02-07 17:06:29

suve
suve
Zarejestrowany: 2011-08-15
Wiadomości: 76
Reputacja: +  2  -

Trening ekstremalny

Przy obecnej pogodzie wcale nie trzeba wchodzić do wody, by totalnie przemarznąć. Choć przyznam, że okazjonalne morsowanie, przynajmniej dla mnie, działa korzystnie.

--

Offline

#3 2013-02-15 01:31:03

MarysGej
MarysGej
Zarejestrowany: 2011-05-30
Wiadomości: 2
Reputacja: +  -2  -

Trening ekstremalny

Jak w zeszłym roku brałam udział w Harpaganie (pieszy rajd na orientację na 100km) to w połowie trzeba było przekroczyć rzekę, a był to wczesny kwiecień i woda lodowata. Muszę przyznać, ze fajna sprawa, bona jakiś czas orzeźwiło i "znieczuliło"mięśnie...

Offline

#4 2014-01-20 14:22:25

truchcik87
truchcik87
Zarejestrowany: 2014-01-20
Wiadomości: 5
Reputacja: +  0  -

Trening ekstremalny

ja kiedyś z sauny weszłam do takiej lodowatej wody, mocne przeżycie!

Offline

#5 2018-10-03 11:01:24

Puszczyk_z_Doliny
Puszczyk_z_Doliny
Zarejestrowany: 2018-09-27
Wiadomości: 4
Reputacja: +  0  -

Trening ekstremalny

W Runmageddonie pod koniec trasy jest zwykle “lodowa”. w październiku w Lesznowoli można było zmarznąć nieco W sumie OK.

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora