Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2011-08-29 19:24:55

lukbl
lukbl
Zarejestrowany: 2011-08-24
Wiadomości: 1
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

Cześć,
czytam sobie ostatnio o butach minimalistycznych i jakie to bieganie boso jest zdrowe. Czy ktoś z was tego próbował?
Tak się zastanawiam, czy trampki nadały by się jako buty minimalistyczne? w sumie podeszwa to kawałek gumy, nie ma żadnych stref absorbujących szok i zapewniają "prawie" bezpośredni kontakt z podłożem.
Co przeoczyłem? za tanie są czy jak?

Offline

#2 2011-08-30 19:00:57

rudobrody
rudobrody
Zarejestrowany: 2011-04-04
Wiadomości: 27
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

a widzisz! Bieganie boso a w butach minimalistycznych to wielka różnica. Tak jak pomiędzy Vibram Five Fingers a chociażby Ecco Biom, gdzie nawet tempo w jakim biegasz ma znaczenie przy zakupie. Ja dzięki bosonogiemu bieganiu powróciłem w ogóle do biegania. Zaczynałem od zwykłych paskowych sandałów Sourca. Później szarpnąłem się na VFF. Było super, lato, nawet jak padało było przyjemnie, lasy, łąki, a również ulice Nottingham. Niestety górki w Peak District zweryfikowały przydatność tak rozreklamowanej mody. Następnie Nike Free. No cóż totalna porażka. Co natomiast mógłbym polecić? Inov 8 z kopytem P. To tak jak bieganie z przytroczonym bieżnikiem do stopy. Poza tym kopytko C również pasuje. Buty są niesłychanie lekkie i pozbawione zbędnych doopopiszczochów. Niestety cena jest wysoka, no ale moda kosztuje. A co do trampek. W "czeszkach", czyli dla niewtajemniczonych nie w "chinkach", robiło się przełaje i nikt nie słyszał o czymś takim, jak zapalenie rozcięgna podeszwowego( główny argument przeciwników bosonogiego biegania). Jeżeli tylko nie przeszkadza Ci brak dopasowania i wszechoblewająca stopę guma do napieraj

Offline

#3 2011-10-13 17:31:12

XcatharsisX
XcatharsisX
Zarejestrowany: 2010-07-27
Wiadomości: 18
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

Dlaczego Nike Free - porażka? mi się w nich fajnie biega... lepiej niż w VFF. W VFF robię jedynie rozbiegania w bardzo luźnym tempie, tyle że fakt nie kupiłem oryginalnych tylko za pół ceny podróbki made in china

Offline

#4 2011-10-16 21:20:01

rudobrody
rudobrody
Zarejestrowany: 2011-04-04
Wiadomości: 27
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

W wypadku VFF, czy podróbka, czy oryginał te trzy milimetry gumy pod stopą nie robią różnicy. Tylko trwałość. Co do Free to muszę im zarzucić...przeciętność nie wartą ceny. Nie wnoszą nic nowego jak dla mnie. Jeżeli biegało się wcześniej w VFF, to według mnie wiadomo, że nie ma to nic wspólnego z "naturalnym bieganiem". Pech chciał, że uderzyłem w kierunku Inov-8ta i niestety X-talony okazały się pomimo braku reklamy sto jeżeli nie 1000 razy bardziej "naturalne". Ponadto jeżeli chodzi o NF, usłyszałem od sprzedawcy w sklepie , że chodzi tu o sens biegania w samych butach. No niestety, ale materiały, z których zostały wykonane NF nie umożliwiają tego. Dwa, trzy biegi i but nadaje się się do prania. Dla porównania Nike Red Rocks 2, które "nie deklarują się naturalnością", a wręcz ekstremalnym podejściem do amortyzacji, znoszą długie wybiegania i że tak powiem , nie capią tak jak NF.

Edytowany rudobrody (2011-10-16 21:26:17)

Offline

#5 2011-10-17 17:33:11

XcatharsisX
XcatharsisX
Zarejestrowany: 2010-07-27
Wiadomości: 18
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

ja dopiero zaczełem przygodę z nike free - na razie dwa bieganka - dam znac jak już będe mógł cos powiedziec ... na razie ... zbyt mały dystansik...

pierwsza rzecz jaka mi się w nich rzuca to ciężko biec mi w nich szybko - zbyt elastyczne miekkie czy nie wiem co. Komfort biegania - dla mnie są super mięciutkie i miłe na razie... jaki mają wpływ na moje nogi dam znac kiedys... jak nabiegam się w nich...

nie wyobrażam sobie biegac w nich bez skarpet... - powód oczywisty...

a inov - 8 talon w których biegasz? i jak wrażenia - komforcik i takie tam? bo że "naturalne" to juz wiem

Offline

#6 2011-10-23 10:59:00

rudobrody
rudobrody
Zarejestrowany: 2011-04-04
Wiadomości: 27
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

Do X-talonów niewątpliwie trzeba się przyzwyczaić. Pierwsze wrażenie zawsze to samo: cholercia, za małe. Pierwsze kroki jednak wyjaśniają, całą sytuację. Komfort, bieganie? Ta fotka wyjaśnia wszystko:
http://www.inov-8.com/Images/Adverts/Hi-Res%20Adverts/mudclaw-foot-01.jpg [inov-8.com]

PS. Przepraszam za link, ale jakoś nie chce mi wklejać odnośników do postów

Edytowany rudobrody (2011-10-23 11:02:24)

Offline

#7 2011-10-29 17:29:41

XcatharsisX
XcatharsisX
Zarejestrowany: 2010-07-27
Wiadomości: 18
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

rudobrody
Do X-talonów niewątpliwie trzeba się przyzwyczaić. Pierwsze wrażenie zawsze to samo: cholercia, za małe. Pierwsze kroki jednak wyjaśniają, całą sytuację. Komfort, bieganie? Ta fotka wyjaśnia wszystko:
http://www.inov-8.com/Images/Adverts/Hi-Res%20Adverts/mudclaw-foot-01.jpg [inov-8.com]

PS. Przepraszam za link, ale jakoś nie chce mi wklejać odnośników do postów



świetna fotka - inov - 8 Jestem po 17km po lesie i nie tylko w nike free +2, jak dla mnie to luz w bucie powoduje troche mało stabiloności, na korzeniach i dłuższych trawach mysle ze dośc łatwo skrecic kostke i slizgaly mi się na korzeniach... po tej 17 bolal mnie achilles, ale nie wiem czy to wina nike free czy ogolnie cięzkiego treningu dzień wcześniej - ta 17 to spokojne wybieganie było po sesji interwałów 4 x 2km... wiec mogło się pare rzeczy ponakładac...

Offline

#8 2011-10-30 10:07:55

rudobrody
rudobrody
Zarejestrowany: 2011-04-04
Wiadomości: 27
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

Jak dla mnie NF nie nadają się do biegania po lesie. To but na twarde podłoże ewentualnie równiuteńki szuterek i parkowe alejki.

Offline

#9 2011-12-05 00:04:46

AndrzejBiegacz
AndrzejBiegacz
Zarejestrowany: 2011-12-04
Wiadomości: 6
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

Witam, od paru dni biegam w inov8 i - jak na razie - jestem pod dużym wrażeniem (in plus). Oczywiście nie jest to bieganie boso. ŻADEN but (poza hasłami marketngowymi) nie da takiego efektu. Bieganie boso to po prostu poezja.
Wracając do pytania o najprostsze "zamienniki" drogich butów minimalistycznych, to moim zdaniem zwykłe "pepegi" są jak najbardziej OK. Jeszcze fajniejsze jest obuwie plażowe (tekstylna góra i lateksowa podeszwa) - byle bardzo dobrze dopasowana i profilowana (niech prawy bedzie prawym, a lewy lewym).
W sprzyjających warunkach najlepiej biegać bez butów. Najpierw jednak trzeba przyzwyczaić się do takich atrakcji. Klasyczny błąd to wyjazd nad wakacje i zasuwanie kilkunastu km dziennie na bosaka bez żadnego przygotowania. Efekt - zniechęcenie i wrogość do biegania naturalnego gwarantowane

Offline

#10 2011-12-05 21:28:45

rudobrody
rudobrody
Zarejestrowany: 2011-04-04
Wiadomości: 27
Reputacja: +  0  -

Buty minimalistyczne, a... trampki

No to muszę się pochwalić. Dziś zaliczyłem pierwszą rundkę w Inov8 bare grindach. Wrażenia niesamowite. Połączenie VFF z X talonami. Pogoda przypasiła, bo od trzech dni padało i przy świetle księżyca można było "pogonić sarenki" pod lasem. W zasadzie nie czuć, że ma się je na stopach, ale potrafią wydrzeć kawał błocka spod stopy. Niestety, absolutnie nie nadają się na twarde powierzchnie.

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora