Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2011-06-25 11:54:35

MartinTcV
MartinTcV
Zarejestrowany: 2011-06-24
Wiadomości: 68
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

Witam.
Od poniedziałku zaczynam biegać, początkowo celem jest zgubienie zbędnego tłuszczu z ud i brzucha, reszta jest w porządku. Zależy mi na uwidocznieniu mięśni brzucha, bo po napięciu widać, ale jest trochę fatu, no i zakrywa te mięśnie. Na razie będzie bieganie + inne moje aktywności związane z przerwą w sztuce walki, którą trenuję, a dokładniej rozciąganie, techniki itp. Dojdzie prawdopodobnie siłownia jak się zgadam z kumplem.

Ale to mało ważne...
Najbardziej zależy mi na waszej opini...
Biegając chciałbym zarówno spalić tłuszcz, a zarazem poprawić swoją kondycję.
Nie wiem czy początkowo biegać spokojnym tempem w celu zrzucenia tłuszczu, a potem po osiągnięciu zadowalających efektów przerzucić się na bieganie celem polepszenia kondycji, a nawet przygotowania do półmaratonu?
Czy od razu lepiej jakoś to podzielić... 2 dni w tygodniu biegać wolnym tempem i 2 dni w tygodniu jakieś przeplatanie typu 20min spokojnie, 10min szybciej, 20min spokojnie, 5min szybciej?
Może dodać do tego jakieś interwały sprinterskie?

--

Offline

#2 2011-06-25 15:53:29

Kyllyan
Kyllyan
Zarejestrowany: 2010-07-29
Wiadomości: 96
Reputacja: +  3  -

Redukcja...?

120 km tygodniowo w spokojnym tempie powinno pomóc na jedno i drugie.

--
[run-log.com]

Offline

#3 2011-06-25 17:29:28

MartinTcV
MartinTcV
Zarejestrowany: 2011-06-24
Wiadomości: 68
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

Ekhmmm... Żartujesz? Musiałbym biegać 6x tygodniowo po 20km... U mnie by to było 6x2h...
Mam zamiar biegać 3-4x w tygodniu.
Myślałem, żeby w pn, śr i pt biegać po 1h na początek, a w soboty 1:30h...
Po miesiącu 1h wydłużyłbym do 1:10 a 1:30 do 1:40

Gdzie tu 120km/tydzień? Po tygodniu by mi się znudziło bieganie Co za dużo, to niezdrowo ;p

--

Offline

#4 2011-06-25 21:38:09

Kyllyan
Kyllyan
Zarejestrowany: 2010-07-29
Wiadomości: 96
Reputacja: +  3  -

Redukcja...?

Myślę, że to dobry plan. Wystarczy równe tempo na około 70% HRmax. Ograniczyć posiłki w dni, w które nie biegasz do 1800 kcal, a w biegowe do 2000, odpowiednio zbilansowane a będziesz chudł minimum kilogram tygodniowo. No i może jeszcze kilka razy w tygodniu szóstkę Waidera na ten brzuch?

Ja zaleczyłem kontuzję i też od poniedziałku ruszam w drogę. Na początek 70 km tygodniowo ;-)

--
[run-log.com]

Offline

#5 2011-06-25 21:59:45

MartinTcV
MartinTcV
Zarejestrowany: 2011-06-24
Wiadomości: 68
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

Ja od 45km tygodniowo zacznę ;-) Nie będę biegał na czas a na dystans. Będę starał się z treningu na trening polepszać...
Prowiant typu ryż, kasza gryczana, płatki kukurydziane, makaron mam na ponad miesiąc
Na wieczór bede kupywał jakieś serki, twaróg chudy.

Co do a6w to z tego co wyczytałem nie nadaje się ona do utraty tkanki tłuszczowej a jedynie do wzmocnienia i powiększenia mięśni, już pisałem na forum z jakim planem na brzuch ćwiczę, ale jeszcze wklepie go tu
- 4x40 spięcia,
- 2x30 skośne spięcia do założonego kolana (leżenie na plecach, zginamy nogi, stopę jednej nogi zakładamy na kolano drugiej nogi i wykonujemy skłony do kolana pierwszej nogi),
- 2x30 skośne spięcia z uniesieniem przeciwległej nogi,
- 3x25 unoszenie nóg do pionu.

Do tego planuję siłownie 3x w tygodniu. Ale nie wiem jak to będzie. Brat może załatwi mi pracę dorywczą, tak więc od 8-16 nie będzie czasu, koło 17 będę w domu i nie wiem czy na siłownie znajdzie się czas, ale na bieganie z pewnością

Gdyby praca nie wypaliła to w dni treningowe było by:
- rozciąganie dynamiczne,
- siłownia + brzuch,
- bieganie,
- rozciąganie statyczne.

a w dni nietreningowe tylko rozciąganie dynamiczne... Nie zależy mi na spadku masy, a bardziej na pozbyciu się oponki i trochę zmniejszeniu obwodu ud ;D

--

Edytowany MartinTcV (2011-06-25 22:00:14)

Offline

#6 2011-06-25 22:10:00

istu
istu
Zarejestrowany: 2011-03-21
Wiadomości: 2
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

Jeśli twoim głównym celem jest zrzucenie tłuszczu, to radzę w dni wolne od biegania uprawiać jakieś lekkie aktywności typu rower, spacer(nie śmiać się) - efekty będą dwukrotne.

Offline

#7 2011-07-04 12:47:41

Nataniel
Nataniel
Zarejestrowany: 2011-02-03
Wiadomości: 18
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

Kyllyan
120 km tygodniowo w spokojnym tempie powinno pomóc na jedno i drugie.



Kyllan chyba ci kompletnie odbiło podając mu taki planowy kilometraż na tydzień skoro on chce tylko pozbyć się tłuszczu. To ja nawet nie mam takiego kilometrażu, mam 90km tygodniowo a biegam wybiegania 8-18 km tempem 4:10-4:30 na km.

Martin dobrze myślisz, 40-45 km wystarczy ci tygodniowo jak na początek. Spokojne tempo biegu, bo jak wiadomo im wolniej biegniemy tym więcej spalamy.

6km dziennie to wychodzi 42 km na tydzień

Offline

#8 2011-07-04 15:03:46

MartinTcV
MartinTcV
Zarejestrowany: 2011-06-24
Wiadomości: 68
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

Ja jednak preferuję 3-4 razy tygodniowo po 10km+.

--

Offline

#9 2011-07-05 23:31:17

lutencjusz
lutencjusz
Zarejestrowany: 2011-04-14
Wiadomości: 55
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

tak to wszystko zaplanowałeś, że życzyć tylko wytrwałości. Mi dla brzuszka, to by się nie chciało Nie wiem jak Twoje BMI, ale ćwiczenia takie jak 6 Waidera dadzą najlepsze efekty jak już zrzucisz oponkę, żeby go wyrzeźbić... a tak nie będziesz widział efektów i zaliczysz tylko załamkę. No, ale na akcję "plaża" już zostało niewiele czasu.

--
[run-log.com]

Offline

#10 2011-07-06 09:43:41

Nataniel
Nataniel
Zarejestrowany: 2011-02-03
Wiadomości: 18
Reputacja: +  0  -

Redukcja...?

MartinTcV
Ja jednak preferuję 3-4 razy tygodniowo po 10km+.


No też może być, 10 km raczej wystarczy (więcej wątpie żeby było ci potrzebne, nie napalaj się tak na początek ). Ale 120 km tygodniowo stanowczo odradzam. Nie wiem co sobie myślał Kyllan ale mniejsza o to.

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora