Rejestracja / Logowanie »
Prowadź osobisty dzienniczek treningowy. Dodawaj aktywności, oglądaj statystyki, poprawiaj życiówki! Odszukaj znajomych, dołącz do naszej społeczności!

  • Nie jesteś zalogowany.

#1 2013-11-19 19:08:29

Vivek
Vivek
Zarejestrowany: 2013-11-19
Wiadomości: 3
Reputacja: +  0  -

Bół kolan. Co robić

Witajcie. Zarejestrowałem się dopiero teraz, lecz forum przeglądam już od pewnego czasu. Przepraszam, że zrobiłem to dopiero, gdy potrzebuję pomocy.
Postanowiłem zwrócić się do Was o poradę do jakiego specjalisty pójść(ortopeda, reumatolog, fizjoterapeuta,a może ktoś inny?).

Mam teraz 18 lat. Od najmłodszych lat prawie codziennie grałem na betonowym boisku w piłkę. Później przez 3 lata trenowałem triathlon, gdzie dość dużo biegałem. Udało mi się zejść nawet poniżej 3 minut na km. Już wtedy od czasu do czasu czułem ból kolan, ale szybko znikał. W wieku 17 lat zacząłem trenować sporty walki, lecz w wolnym czasie dalej biegałem. Problemy się odnowiły, gdy w grudniu "robiłem wagę" na zawody. Pamiętam jak dziś ten dzień, kiedy wróciłem z pół godzinnego biegania. Po kąpieli czułem, że moje mięśnie nóg są słabe i czuję ból nad kolanem po zewnętrznej stronie uda(nr 2 na rysunku). Za dwa dni miałem zawody i czułem, że mięśnie są pospinane. Miałem problem, aby usiąść dotykając tyłkiem. Zawsze byłem bardzo rozciągnięty biorąc pod uwagę mój wkład w to. Mam gibkość stawów. Przeprosty w łokciach. Postanowiłem po zawodach trochę odpocząć. Z czasem się poprawi, lecz wszystko odnowiło się w połowie marca. Postanowiłem znowu zrobić przerwę, lecz teraz dużo to nie dało.

Chodziłem po różnych lekarzach. Jedni mówili, że mam zerwane więzadło krzyżowe. Drudzy, że uratują mnie tylko endoprotezy. Na zdjęciach RTG nie wykazało u mnie dużych zmian w stawach. Robiłem też USG, ale na kasę chorych i lekarz nie był za bardzo rozmowny.

Postanowiłem rollować mięśnie na wałku rehabilitacyjnym. Z początku ból był nie do wytrzymania, a przywykłem do niego. Z czasem jednak było coraz lepiej i nogi w miejscu nr 2 na rysunku przestały mnie boleć. Nawet jak rozwałkuję sobie zewnętrzną i wewnętrzną stronę uda to ból zaznaczony na rysunku nr 1 po obu stronach kolan zostaje. Odczuwam go również przy wstawaniu z fotela, odczuwam również gdym mam nogi oparte na ziemi i próbuję odepchnąć się siedząc na fotelu o ziemi. Jest to ból kłujący.

Nr 3 boli, gdy próbuję wyprostować nogę leżąc na plecach.
Nr 4 jest to rzadki ból i nie zbyt uciążliwy. Występuje, gdy bardzo dużo chodzę, lecz nie zawsze.
KLIK KLIK KLIK KLIK KLIK [ifotos.pl]


Kolejną dziwną sprawą jest to, że po prostu jednego dnia czuję, że mógłbym zacząć biegać, a drugiego mam problem z wstaniem z łóżka. Czasem mogę zagrać w piłkę na wf 2h bez żadnego bólu, a ostatnio po 40 minutach stania na bramce mięśnie się pospinały, a ból wrócił.

Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale chciałem opisać to szczegółowo.

Z suplementacji biorę Cissus i glukozaminę.

Edytowany Vivek (2013-11-19 19:25:18)

Offline

#2 2013-11-20 09:24:08

ania_synergia
ania_synergia
Zarejestrowany: 2013-11-13
Wiadomości: 5
Reputacja: +  1  -

Bół kolan. Co robić

Hej! No widzisz, to możemy podać sobie rękę, to jest również mój pierwszy post na forum chociaż przeglądam je od jakiegoś czasu ;-) Spróbuję Ci pomóc i może ja jako fizjoterapeuta zacznę od zadania takich pytań:

1. Czy ktoś dokonywał ogólnej oceny Twojej postawy?
2. Czy kiedyś była przeprowadzana jakakolwiek rehabilitacja, a co się z tym wiąże - czy "widział" Cię kiedykolwiek jakiś fizjoterapeuta?
Pozdrawiam serdecznie

Edytowany ania_synergia (2013-11-20 09:25:04)

Offline

#3 2013-11-20 17:09:28

Vivek
Vivek
Zarejestrowany: 2013-11-19
Wiadomości: 3
Reputacja: +  0  -

Bół kolan. Co robić

Dzięki za odpowiedź.

1.Co do mojej postawy to mam osiowość kolan. Schodzą do środka przy robieniu np. przysiadu na jednej nodze.
Nogi ogólnie proste. Coś jeszcze opisać?

2. Chodziłem dzień w dzień przez 2 tygodnie na Magnetron, Solux i prąd(nie pamiętam dokładnie jak to się nazywało) na oba kolana. Niestety nie przyniosło to efektu. Byłem na konsultacji z fizjoterapeutą,a ten powiedział, że po zastrzykach z kwasu hialuronowego przestaną mi chrzęścić kolana. Przy ruchach kolana wydają dźwięki za każdym razem.

Pozdrawiam

Offline

#4 2013-11-20 22:40:41

ania_synergia
ania_synergia
Zarejestrowany: 2013-11-13
Wiadomości: 5
Reputacja: +  1  -

Bół kolan. Co robić

Hmm.. no więc teraz pozwól, że ja troszkę się rozpiszę, zatem usiądź wygodnie w fotelu przystępując do czytania ;-))
Ameryki zapewne nie odkryję stwierdzając, że nie ważne, jakbyś swojego problemu dobrze nie opisał tutaj na forum, to i tak nie jestem w stanie (a wręcz nie mogę!) w stu procentach stwierdzić „tak, to pewnie taki czy siaki problem”. Pewnych rzeczy mogę się tylko domyślać, nie mając możliwości zobaczenia jak wygląda Twoja postawa, poobserwowania jakości Twojego chodu czy chociażby sprawdzenia, jak wygląda Twój przysiad, nie mówiąc już o przyjrzeniu się jakości Twojego biegu.
Problem zapewnie jest bardziej złożony, niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, ponieważ skarżysz się na ból w zasadzie we wszystkich przedziałach kolana.
Osiowość kolan.. hmm, ciekawe stwierdzenie, któż to stwierdza, że osiowość kolan jest wadą postawy? ) Wierzę, że troszkę pomyliłeś pojęcia i z opisu, w jaki sposób wykonujesz przysiad mniemam, że miałeś na myśli koślawość.
Ponieważ charakterystyczne dla naszej nogi jest to, że w kontakcie z podłożem nie mamy możliwości poruszenia którymś z jej stawów „osobno”, gdyż zawsze ruch w jednym stawie pociąga za sobą ruch w innych (mówię ciągle o sytuacji, kiedy stopa ma kontakt z podłożem, a nie swobodnie porusza się w powietrzu) musimy zawsze brać pod uwagę właśnie tą złożoność pracy naszej dolnej kończyny, kiedy próbujemy szukać przyczyn problemów. Generalnie dzieje się tak, że nieprawidłowości w jednym stawie mogą rzutować na inne. To, że ból pojawia się w kolanie nie musi wcale oznaczać, że to w kolanie właśnie mamy źródło Twojego problemu.
Ból nr 2 – tutaj posunęłabym się do stwierdzenia, że problematyczne jest pasmo biodrowo – piszczelowe – zbyt napięte daje objawy bólowe właśnie po bocznej stronie kolana. Mówisz, że po rozmasowywaniu ból ustępował – i faktycznie wskazywałoby to na fakt, że było napięte zbyt mocno, skoro rozmasowanie przynosiło ulgę.
Jak już jesteśmy przy paśmie – to taki szeroki „pas” łączący kolano z biodrem, i właśnie problemy związane z boczną częścią kolana, w miejscu przyczepu pasma skłaniają do zastanowienia się, czy to właśnie staw biodrowy nie jest u Ciebie problemem.
Kolana uciekają do koślawienia, to także nie jest problem tylko „miejscowy”, ponieważ występowanie takiej tendencji znowu ma swoje źródło „piętro wyże i niżej” – trzeba by sprawdzić u Ciebie zakres ruchomości w biodrze. Prawdopodobnie (znowu tylko prawdopodobnie) rotacja wewnętrzna w biodrze jest ograniczona. Jak ze stopami? Tutaj też może być tendencja do koślawienia (choć nie musi). Jeżeli stopa „wpada” do środka, ten wewnętrzny łuk nie jest w wyraźnie zarysowany tylko opada na podłoże – również będzie się to objawiało w postaci tendencji do koślawienia kolan.
Ból w miejscu oznaczonym jako 1 – tu trudno mi stwierdzić, czy chodzi o miejsce centralnie pod rzepką? Czy przednio - wewnętrzną stronę kolana (pod rzepką, ale bardziej do środka)?
Miejsce nr 3 – tu chyba ewidentnie zaznaczyłeś przyśrodkową (wewnętrzną) stronę kolana. Albo możemy mówić o przeciążeniu więzadeł w tym miejscu, albo przyczepów mięśni (co wiąże się z faktem, że koślawiące się kolana te struktury nadmiernie rozciągają).

Oczywiście zabiegi fizykoterapeutyczne przyniosą ulgę na krótko albo nie przyniosą jej wcale, jak to u Ciebie się stało. Problem jest w dużej mierze funkcjonalny – trzeba kilka rzeczy u Ciebie odkręcić. Kluczem do właściwej diagnozy jest rzetelne badanie, które będzie się opierało nie tylko na poruszaniu Twoim kolanem i stwierdzeniu, że to czy tamto jest zerwane. Chodzi o przyjrzeniu się innym strukturom – tu staw biodrowy i niech Cię nie zwiedzie fakt, że tam akurat nic nie boli.. A jeszcze odnośnie podejrzenia zerwania więzadła, to jest znowu rzecz, którą trzeba potwierdzić lub wykluczyć bo ten problem jest do rozpatrzenia już jakby obok tych wszystkich funkcjonalnych dolegliwości. Czy przypominasz sobie jakiś uraz? I na jakiej podstawie zostało stwierdzone to zerwanie?
Masz dopiero 18 lat, więc faktycznie można powątpiewać w zmiany w kolanie na tle zwyrodnieniowym – jesteś za młody, zresztą napisałeś też, że zdjęcie RTG nie wykazało większych zmian i tu dodatkowe pytanie – żadnych czy większych?
Uprawiasz sport już wiele lat, tak więc można stwierdzić, że na to co teraz się dzieje „zapracowałeś” sobie poruszając się w jakiś nieprawidłowych wzorcach ruchowych – tylko kto na to zwracał uwagę? Biegasz to biegasz – często nikt nigdy nie powie Ci JAK to robić, aż w końcu przeciążane tak długi czas struktury buntują się i zaczynają boleć.
Podsumowując: spróbuj poszukać w swoim mieście dobry – zaznaczam – DOBRY gabinet rehabilitacyjny i tu nie łudź się, że NFZ serwuje nam takie usługi – niestety. Warto zainwestować w wizytę i zostać dokładnie przebadanym. I odpowiadając na Twoje pytanie do jakiego specjalisty się udać – do sprawdzonego, dobrego fizjoterapeuty właśnie. Ortopeda nie pomoże Ci w niczym, dopóki Twoje stawy, całe szczęście, na zdjęciu RTG wyglądają przyzwoicie. Reumatolog – z tym też się wstrzymaj.
Suplementacja: nie ma żadnych badań, które wykazują lepsze działanie tych wszystkich preparatów glukozaminowych i innych niż efekt placebo, jednym słowem: jeśli Ci pomaga, to bierz, ewentualnie zaszkodzi to tylko Twojemu portfelowi ;-)
Kwas hialuronowy – może kiedyś, są badania, które potwierdzają jego skuteczność we wczesnych stadiach zwyrodnień w stawach, ale tutaj też nie ma spektakularnych doniesień. Można, jeśli najpierw weźmie się pod uwagę cały szereg wspomnianych przeze mnie rzeczy (powrót do właściwej funkcji ruchowej!!!) i ma się troszkę gotówki (fundusz nie sponsoruje).
Pozdrawiam

Edytowany ania_synergia (2013-11-20 22:43:34)

Offline

#5 2013-11-20 23:10:13

Vivek
Vivek
Zarejestrowany: 2013-11-19
Wiadomości: 3
Reputacja: +  0  -

Bół kolan. Co robić

Co do urazów to kiedyś spadłem z wysokości ok. 70cm na chodnik. Ukruszył się wtedy kawałek rzepki w lewym kolanie(w tym, w którym podejrzewane było zerwanie więzadła). Było to jakieś 10 lat temu i nigdy nie czułem bólu, który mógłbym podejrzewać, że ma jakieś powiązania z tym urazem. Ortopeda robiąc USG najpierw powiedział, że więzadło jest zerwane. Następnie zmienił zdanie, a po chwili był zdezorientowany i nie potrafił na 100% powiedzieć. Nie było żadnego innego urazu. Czy to możliwe, żebym żył większość życia z zerwanym więzadłem.

Co do rozciągania. Słyszałem już właśnie mogę mieć problem z biodrem dlatego mnie boli. Oprócz rollowania mięśnie rozciągam jeszcze mięsień pośladkowy i to też pomaga.

Stopy raczej idą w jednej linii z kolanem. Nie odchodzą ani w lewo ani w prawo.

O osiowości moich kolan powiedział mi ortopeda. Kolana po prostu schodzą do środka. Czy dobrze to jest nazwane niestety nie mam pojęcia.

Nr 1 to ból raczej w centralnej części kolana za rzepką.
Nr 3 to miejsce, w którym "kończy" się mięsień.



Zdaję sobie sprawę, że nie jesteś w stanie mi całkowicie pomóc, ale jestem Ci bardzo wdzięczny za to co napisałaś.
Dziękuję

Offline

#6 2013-11-21 13:01:40

ania_synergia
ania_synergia
Zarejestrowany: 2013-11-13
Wiadomości: 5
Reputacja: +  1  -

Bół kolan. Co robić

Odnośnie uszkodzonej rzepki. To, że uraz miał miejsce 10 lat temu nie znaczy, że dziś może już nie mieć żadnego znaczenia. Zależnie jaka była charakterystyka tego urazu, mogło dojść do uszkodzenia chrząstki, a może nastąpiła jakaś zmiana w mechanice pracy rzepki - tutaj tylko spekuluję, ale trzeba mieć na uwadze, że taki uraz miał miejsce, w poszukiwaniu przyczyn Twoich problemów, bez znaczenia, że minął już szmat czasu.

Więzadło - jak najbardziej jest możliwe "życie" bez niego. Kolano pozbawione stabilizacji więzadłem krzyżowym nie umiera, a po prostu jest bardziej narażone na zwyrodnienia. Wzrasta ryzyko uszkodzenia chrząstki stawowej, uszkodzenia łąkotek- tutaj sprawa jest indywidualna, ponieważ jasne jest, że u osoby, która mocno "używa" kolana te zmiany będą postępować szybciej. Są ludzie bardzo dobrze tolerujący brak więzadła i też nie wiadomo, dlatego tak się dzieje - na dzień dzisiejszy nie ma wyników długofalowych obserwacji takich osób.

Rezonans magnetyczny - to badanie pokaże jak na talerzu Twoje kolano. Spróbuj dowiedzieć się, jakie terminy oczekiwania na to badanie są w Twoim mieście (znowu koszt wykonania prywatnie tego badania to koszt około 300 - 400 zł) i nie bądź zaskoczony, kiedy usłyszysz, że kilka miesięcy, choć różnie to bywa w różnych miastach Polski. To badanie naprawdę warto zrobić. W międzyczasie zrób rozeznanie wśród znajomych i znajomych-znajomych, gdzie możesz się udać prywatnie do dobrego gabinetu. Tam fachowy fizjoterapeuta, najlepiej specjalizujący się w kolanach właśnie i ukierunkowany raczej na fizjoterapię sportową powinien być w stanie poprawić Twoją jakość życia na dzień dzisiejszy - jestem przekonana, że "wyłapie" wiele rzeczy, które musisz zmienić jeśli chodzi o Twoją motorykę. Być może poleci również naprawdę dobrego ortopedę (o naprawdę dobrego trudno, oj trudno) .. dobry to taki, który nie będzie chciał Cię od razu położyć do szpitala i wstawiać endoprotezy, a będzie świadomy, ile będzie można u Ciebie uzyskać dobrą fizjoterapią, i nie mówię tutaj o naświetlaniu laserami i podłączaniu do prądu.
W razie czego służę też pomocą na PW, może będę w stanie pomóc Ci znaleźć dobrego specjalistę w Twoim mieście. Nie ma na co czekać.

Offline

#7 2018-08-24 09:54:12

runnerss
runnerss
Zarejestrowany: 2018-06-06
Wiadomości: 58
Reputacja: +  0  -

Bół kolan. Co robić

Sam miałem problem z kolanem po kontuzji. Co pomogło:

odpowiednia rehabilitacja
ćwiczenia,które potem wykonywałem w domu
dostosowanie intensywnosci treningu do wlasnych mozliwości - polecam po pierwsze rozgrzewkę, po drugie nie mozna się przemęczac bo mozna doprowadzić do tego,ze kontuzja sie odnowi a nie bedzie to na pewno nic przyjemnego.

pomogła również opaska kompresyjna na kolano https://www.os1st.pl/

Edytowany runnerss (2018-08-31 09:11:24)

Offline

Stopka forum

Narzędzia moderatora