Latest posts on Strach przed bieganiem topichttps://run-log.com/forum/topic/1314/2018-12-14T10:32:03+01:00Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-12-14T10:32:03+01:007341Artykuł jest wyjątkowo dobry i prosty. Dokładnie tego wymagam. <a href="http://super-fighters.games" rel="nofollow">Superfighters</a>
Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-11-10T02:03:07+01:007249Dokładnie, środki do obrony powinny poprawić poczucie bezpieczeńtwa <img src="/site_media/media/forum/img/smilies/smile.png" />
Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-10-03T11:28:45+02:007152gaz pieprzowy powinien poprawić psychę <img src="/site_media/media/forum/img/smilies/wink.png" />
Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-06-28T07:49:10+02:006989Sam rowniez boje sie psów i bardzo denerwuje mnie kiedy ludzie spuszczają swoich pupili bez smyczy i nie zastanawiają sie nad tym,że ktoś psów może nie lubić. Albo po prostu się ich bać. Od kiedy mam gaz pieprzowy ze soba czuję się o wiele lepiej. <br/><br/>Moim zdaniem powinni wystawiać mandaty.
Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-03-20T16:39:10+01:006669Powiem Ci, że ja długo biegam i raz na jakiś czas się zdarza właśnie, że podbiegnie i naszczeka na mnie jakiś pies. Ostatnio biegnę sobie parkiem, słucham muzyki, nagle jak nie wyskoczył, to strasznie się wzdrygnąłem. No ale co poradzić, tak będzie. Ważne, że raczej nie atakują <img src="/site_media/media/forum/img/smilies/smile.png" />.<br/><br/>W parkach ludzie sobie żarty robią z psami. Pies w miejscu publicznym mimo wszystko powinien być na smyczy, szczególnie taki podbiegający.
Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-02-22T06:13:18+01:006561Więc czy macie jakieś pomysły, sposoby jak bym<a href="https://www.myhomeshoppingnetwork.com/products/hot-slimming-pants"> food near me open now</a> mógł wyjść z tego “dołka”? Za wszelkie udzielone porady z góry dziękuję.
Bieganie :: Trening biegowy :: Strach przed bieganiem
2018-02-13T17:21:32+01:006542Jeszcze rok temu nie wyobrażałem sobie jak można nie pójść i nie pobiegać sobie. Ale jednak naszły pewne zmiany i mam “rysę” na psychice, albowiem podczas jednego biegu, zaczął mnie pies gonić. Od tego wydarzenia minęło już kilka miesięcy ale nadal gdy mam wyjść pobiegać to się boję. Nie pomogła mi nawet zmiana trasy. A nawet jeśli wyjdę na trening to i tak tym biegiem się nie relaksuje a jedynie patrze na boki czy na pewno jestem sam, przez co mocno mnie do dołuje. Nie wiem co robić, myślałem że z czasem to minie ale jednak nie. Więc czy macie jakieś pomysły, sposoby jak bym mógł wyjść z tego “dołka”? Za wszelkie udzielone porady z góry dziękuję.